Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Bartosz Głowacki

W opinii wielu obserwatorów postępowanie Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii, które od połowy 2010 od października br. zarządzane było przez Liama Foxa, to nieprzerwane pasmo bezsensownych decyzji, których jedynym efektem jest marnotrawstwo pieniędzy podatników.

Wycofane ze  służby Harriery zmagazynowano w bazie RAF Cottesmore / Zdjęcie: The  Sun

Najbardziej spektakularnymi przykładami są bez wątpienia złomowanie morskich samolotów rozpoznawczych Nimrod MRA.4 przed ich wejściem do służby (patrz R-wto 2/2011), wycofanie rozpoznawczych Sentineli, program budowy dwóch nowych lotniskowców typu Queen Elizabeth, z których tylko jeden będzie eksploatowany, za to przez kilka lat bez grupy lotniczej, zawirowania związane z kupnem samolotów Joint Strike Fighter F-35 (nazwanych na Wyspach Joint Combat Aircraft, JCA), czy wycofanie ze służby odrzutowców Harrier.

Szczególnie ta ostatnia decyzja wzbudziła wiele kontrowersji na Wyspach Brytyjskich. Uznano ją za zamach na legendę. Wszak Harrier to nie tylko jedyny w świecie użytkowany obecnie samolot pionowego startu i lądowania, ale także ikona zwycięstwa w wojnie o Falklandy w 1982 i bohater operacji w Bośni, Iraku i Afganistanie.

Co warte uwagi, w 2009 zakończono najnowszą modernizację Harrierów, z wersji GR7/7A do wersji GR9/9A. Samoloty przystosowano do przenoszenia m.in. pocisków powietrze-ziemia Dual-Mode Brimstone i bomb kierowanych laserowo Paveway IV, kpr powietrze-powietrze AIM-9L/BOL i ASRAAM oraz powietrze-ziemia AGM-65 Maverick. Samoloty wyposażono w nowy komputer misji z oprogramowaniem w języku ADA, system zarządzania podwieszeniami zgodny z MIL-Std-1760, układy nawigacyjne INS/GPS i układ ostrzegania o bliskości ziemi GPWS, a także nowe wyświetlacze i urządzenia do łączności kodowanej. Jako zespół napędowy zabudowano silnik Pegasus 107, rozwijający ciąg około 110 kN. Z tego powodu masa całkowita Harriera GR.9 wzrosła wprawdzie do 15 436 kg, ale w zamian zyskano polepszenie osiągów, zwłaszcza w klimacie gorącym. Planowano zmodernizowanie 69 Harrierów GR7/7A, jednak ostatecznie program objął tylko 40 egzemplarzy - 10 GR9 i 30 GR9A. Oprócz tego unowocześniono także samoloty szkolne, modernizując tuzin dwumiejscowych T.10 do standardu T.12.

Nowe Harriery weszły w skład Joint Harrier Forces, obejmujących squadrony Royal Air Force (Królewskich Wojsk Lotniczych) i Fleet Air Arm (Lotnictwa Marynarki Wojennej). Samoloty operowały z bazy Cottesmore, a także z pokładów lotniskowców Royal Navy. Przewidywano, że Harriery będą eksploatowane również na okrętach Queen Elizabeth i Prince of Wales, do czasu przybycia samolotów F-35B (wersji skróconego startu i pionowego lądowania). Nowe jednostki miały rozpocząć służbę odpowiednio w 2014 i 2016. Jednak kryzys i związane z nim cięcia budżetowe spowodowały zmianę koncepcji.


Skrzydlata Polska - 12/2011
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.