Meksykańskie siły zbrojne ogłosiły 5-letni plan zakupów, skoncentrowany na potrzebach wojsk lądowych. Do 2018 do armii ma trafić 111 tys. karabinków FX-05 i 1000 wozów DN-XI.
Ministerstwo Meksyk opublikował w oficjalnym periodyku rządowym Diario Oficial de la Federacion (DOF) program modernizacji sił zbrojnych – Programa Sectorial de Defensa Nacional (PSDN) na lata 2013-2018. Zakłada on wzrost wydatków na armię z dotychczasowych 0,5% PKB – jednego z najniższych na świecie – do poziomu przynajmniej 1% PKB (w państwach Ameryki Centralnej i Południowej wydatki na armię wynoszą średnio 1,31% PKB).
Zwiększeniu ma ulec liczebność armii z dotychczasowych 209 716 do ok. 230 tys. żołnierzy. Dodatkowe siły będą przeznaczone do walki z narkoterroryzmem i wspomaganiem formacji policyjnych (Meksyk potraja budżet MSW, 2013-10-17). Obecnie 10 tys. żołnierzy zaangażowanych jest w takie działania, ale ich liczba ma wzrosnąć do 30 tys. (Wojsko przejmuje kontrolę nad Lazaro Cardenas, 2013-11-05; Bsl chronią infrastrukturę energetyczną, 2013-11-08).
Choć priorytetem są wojska lądowe, to jednak w najbliższym czasie Meksyk chce kupić także 81 samolotów (Druga partia T-6C+ dla Meksyku, 2013-10-25), 91 śmigłowców (Meksyk kupił EC 725, 2010-09-21) i 3 systemy bezzałogowe. Jest to konieczność, ponieważ obecnie 55% floty meksykańskich wojsk lotniczych (w skład której wchodzi 346 statków powietrznych, z czego 204 jest w stanie operacyjnym) stanowią samoloty i śmigłowce, które mają ponad 21 lat służby. Podobnie przedstawia się sytuacja pojazdów logistycznych w siłach zbrojnych. Meksyk użytkuje 18 221 wozów różnego typu, których średni wiek wynosi 20 lat. Jedna piąta z tych pojazdów nie jest w stanie operacyjnym.
Dwoma najważniejszymi planami jest całkowite zastąpienie do 2018 dotychczas używanych 7,62-mm karabinów automatycznych H&K G3 (od końca lat 1960. na licencji powstało ich 146 tys.) przez 5,56-mm karabinki FX-05 Xiuhcoatl. Na rozwój nowej broni, testy, zakup maszyn i urządzeń do jej produkcji, jak też partię próbną do grudnia 2006 wydano 91,3 mln peso (21 mln zł).
Pierwsze zamówienie z lutego 2007 obejmowało dostawy 5 tys. subkarabinków i 5 tys. karabinków FX-05. Ciekawostką jest wykorzystanie luf o poligonalnym skoku bruzd w meksykańskiej konstrukcji. Do tej pory wyprodukowano 44-54 tys. FX-05, do 2018 spodziewane są dostawy dalszych 111 tys. karabinków. Pozwoli to całkowicie przezbroić armię z broni indywidualnej do amunicji 7,62 mm x 51 na konstrukcje zasilane amunicją pośrednią 5,56 mm x 45 (7,8 mln USD na broń strzelecką, 2013-08-01; Kongres blokuje środki na Meridę, 2013-08-08).
Podlegające ministerstwu obrony zakłady DIM (Departamento de la Industria Militar), obok nowej broni strzeleckiej zamierzają także podwoić od 2014 produkcję wozów DN-XI 4x4 ze 100 do 200 rocznie. Pierwotne zamówienie na 1000 pojazdów tego typu, które miało być zrealizowane do 2023, według obecnych planów powinno zostać zakończone w 2018.
DN-XI to stworzony dla Meksyku pojazd opancerzony, bazujący na amerykańskiej odmianie izraelskiego wozu opancerzonego Plasan Sand Cat, który jest produkowany i sprzedawany przez amerykański Oshkosh Defence jako Tactical Protector Vehicle (TPV). Izraelczycy oryginalnie rozwijali te samochody na podwoziu mniejszej półciężarówki Ford F-350, gdy Oshkosh wykorzystuje większe Fordy F-550 Super Duty.
Amerykański TPV oferowany jest w trzech odmianach: transportowej Utility, przeznaczonej dla oddziałów specjalnych, pozbawionej dachu SOV (Special Operations Vehicle) i patrolowej M-LPV (Mine-Resistant Light Patrol Vehicle). W przeciwieństwie do Sand Cata, wóz Oshkosha ma dno uformowane w kształt litery V, co ułatwia rozpraszanie energii eksplozji min i fugasów, przeciwwstrząsowe fotele i lepszy poziom opancerzenia. Wozy opancerzone Plasan Sand Cat i Oshkosh TPV używane są w Izraelu, Bułgarii, Szwecji, Kanadzie i Nigerii.
Meksykanie wprowadzili do produkcji dwa modele DN-XI – krótszy, w większym stopniu bazujący na TPV i dłuższy, wykorzystujący izraelsko-amerykańskie rozwiązania, ale zewnętrznie silnie odmienny. Zgodnie z wymaganiami armii meksykańskiej pojazdy wyposażono m.in. w opancerzoną obrotnicę na dachu do montażu granatników i karabinów maszynowych.
DN-XI ma zastąpić nieopancerzone półciężarówki powszechnie używane przez meksykańskie siły zbrojne.W 2011 DIM otrzymał pierwsze zestawy części, pozwalające na złożenie 250 wozów opancerzonych na miejscu w Meksyku. Ich wytwarzanie rozpoczęło się w grudniu 2012 w nowym zakładzie w Mexico City. Koszt zakupu pierwszej partii stu samochodów szacowano na 345 mln peso (79 mln zł).