Departament Stanu USA poinformował o wsparciu dla sił zbrojnych Ukrainy. Ma ono polegać na wysłaniu w najbliższych dniach partii suchego prowiantu.
Wśród wielu – w większości symbolicznych – oficjalnych sposobów wsparcia przez USA nowych władz w Kijowie amerykański Departament Stanu wymienia przekazanie prowiantu dla żołnierzy ukraińskich. Chodzi o racje żywnościowe – Meals Ready to Eat (MRE). Komunikat nie podaje, jaka jest skala tej pomocy. Wiadomo jedynie nieoficjalnie, że pomoc ma zostać wysyłana w ciągu kilku dni. Według komunikatu, personel Pentagonu (Department of Defense, DoD) zorganizuje też konferencję dotyczącą planowania pomocy humanitarnej (Humanitarian Assistance Planning Conference) z siłami zbrojnymi Ukrainy.
Pełniący funkcję ministra obrony Ukrainy Igor Teniuch poinformował wcześniej Radę Najwyższą, że w armii ukraińskiej służy 184 tysiące żołnierzy, w tym w wojskach lądowych 41 tysięcy. Do działań bojowych zdolnych jest jednak jedynie – zdaniem Tieniuha – 6 tysięcy z nich. – Brakuje pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy – powiedział, apelując do bogatych i poważnych ludzi o pomoc.
Według The Wall Street Journal, tymczasowy rząd Ukrainy zwrócił się do USA o pomoc wojskową w postaci broni, amunicji, sprzętu łączności, paliwa lotniczego, gogli noktowizyjnych i wsparcia wywiadowczego. Amerykanie odmówili jednak tego rodzaju pomocy, by dodatkowo nie antagonizować Moskwy. Rosjanie oskarżają bowiem USA o zorganizowanie przewrotu na Ukrainie. Według Moskwy, miały w tym brać udział także polskie służby specjalne, szkoląc wywrotowców i dostarczając im wyposażenie.