Turcja przedłużyła czas obowiązywania ofert handlowych złożonych przez Eurosam i Raytheon w ramach programu T-LORAMIDS o 2 miesiące.
Decyzja władz w Ankarze dotyczy ofert przedłożonych przez europejski Eurosam oraz amerykańskiego Raytheona. Oferują one Turkom sprzedaż odpowiednio SAMP/T Aster 30 (na zdjęciu) oraz Patriot PAC-2/PAC-3. Warto podkreślić, że to już kolejny przypadek, kiedy Turcja decyduje się na przedłużenie całego przedsięwzięcia (Turcja bardziej cierpliwa w sprawie T-LORAMIDS, 2014-01-29).
Pierwotnie w przetargu zwyciężyło chińskie CPMIEC (China Precision Machinery Import-Export Corp.), oferujące systemy przeciwlotnicze dalekiego zasięgu HQ-9 (FD-2000, kopia rosyjskiego S-300). Decyzja ta spotkała się ze sporą krytyką ze strony zachodnich producentów, a także państw członkowskich NATO, gdyż w ich ocenie grozi koniecznością udostępnienia ChRL informacji dotyczących natowskich rozwiązań w dziedzinie obrony powietrznej. USA zagroziły nawet, że zamrożą środki finansowe przekazywane Ankarze przez Departament Obrony w ramach pomocy wojskowej, jeżeli te miałyby zostać użyte do zapłaty za zakup HQ-9 (USA nie sfinansują zakupu FD-2000, 2013-12-16).
Decyzja o wydłużeniu procedury przetargowej jest tym bardziej zaskakująca, że podczas wystawy DIMDEX 2014 przedstawiciele CPMIEC informowali, że rozmowy w sprawie sprzedaży FD-2000 zbliżają się do końca (Kontrakt chińsko-turecki prawie gotowy, 2014-03-31). Wartość porozumienia miałaby wynieść 3,44 mld USD (10,4 mld zł).
Zachowanie Ankary może więc być kolejną zagrywką negocjacyjną mierzoną w rozmowy z ChRL lub też próbą uzyskania korzystniejszych ofert ze strony zachodnich producentów, którzy w ostatecznym rozrachunku mogliby wygrać przetarg.