Według doniesień amerykańskich mediów, rząd w Ottawie przesądził już zakup nowych samolotów wielozadaniowych. Będą nimi F-35.
Agencja Reuters informuje, powołując się na źródła w przemyśle kanadyjskim, że rząd w Ottawie podjął już decyzję co do zakupu nowych samolotów wielozadaniowych, które zastąpią w służbie CF-188 Hornet. Według nich zakończony niedawno proces analizy przedsięwzięcia wykazał, że należy zrezygnować z rozpisania nowego przetargu (Wkrótce przetarg na następców CF-188?, 2014-01-09) i powrócić do pierwotnej koncepcji, czyli nabycia 65 F-35A, za sumę 9 mld CAD (niemal 25 mld zł).
Decyzja musi zostać zatwierdzona przez rząd Stephena Harpera. Oczywiście posunięcie to spotka się z ostrą krytyką ze strony opozycji, która optowała za ogłoszeniem nowy przetargu. Jednak wielu członków rządu popiera zakup F-35.
Ottawa podjęła już decyzję o zakupie 65 F-35 w 2010, ale dwa lata później wycofała się z pomysłu, ze względu na przewidywane przez analityków wysokie koszty eksploatacji tego typu. Jednak według nieujawnionego źródła ocena wszystkich dostępnych na rynku samolotów wielozadaniowych wykazała, że tylko F-35 spełnia wymagania stawiane przez Royal Canadian Air Force (RCAF, królewskie wojska lotnicze Kanady).
Oprócz tego jeden z raportów wykazał, że przetarg na nowe samoloty potrwa 3 lata, w trakcie których Kanadyjczycy będą musieli wydać 20 mln CAD, aby utrzymać w stanie zdatności do lotu pojedynczego CF-188. Obecnie w służbie RCAF znajduje się 79 Hornetów.
Według Reutersa oficjalna decyzja o zakupie F-35 przez Kanadę ma być ogłoszona przed wakacjami. Z kolei agencja CBC podaje, że wspomniana wcześniej ocena nie została jeszcze zakończona, co oznacza, że nie podjęto żadnej decyzji.