Pierwszy wyścig Mistrzostw Świata Red Bull Air Race 2016 przyniósł wiele niespodzianek.
Sensacyjnie zakończył się pierwszy wyścig Mistrzostw Świata Red Bull Air Race 2016, który odbyl się 12 marca w Abu Zabi. Faworyt Matt Hall ukończył rywalizację dopiero na 9. pozycji, a Francuz Nicolas Ivanoff, który w ubiegłym sezonie plasował się na końcu rankingu, sięgnął po pierwsze w karierze zwycięstwo. Łukasz Czepiela, rozgromił przeciwników wygrywając kwalifikacje klasy Challenger. Niestety w wyścigu głównym Polak zajął dopiero 5. miejsce (Czepiela powraca do Challenger Cup, 2016-01-14).
Czas uzyskany przez Ivanoffa (58,550 s) był zaledwie o 0,11 s lepszy od czasu Niemca Matthiasa Dolderera, jednak to wystarczyło, aby reprezentant Francji zwyciężył w wyścigu. Na 3. miejscu uplasował się rodak zwycięzcy – François Le Vot. Choć jest to dopiero jego drugi sezon i do tej pory był sklasyfikowany na 14. pozycji, osiągnął imponujący czas 1:02.28.
Łukasz Czepiela rewelacyjnie poleciał w kwalifikacjach Challenger Cup, konkursu rozgrywanego w ramach Mistrzostw Świata, zajmując 1. miejsce. W wyścigu głównym nie poszło już tak łatwo. – Niestety dzisiaj nie wziąłem poprawki na o wiele wyższe niż wczoraj temperatury, w których samolot słabiej lata i szybciej następuje przeciągnięcie. Spowodowało to, że straciłem czyli 36 km/h, no i miałem 2 s gorszy wynik. Takie przeciągnięcie potrafi zrujnować dzień, no ale jest to dobra lekcja i lecimy dalej do Chiba – powiedział Czepiela.
Mistrz świata z 2015 Paul Bonhomme przeszedł na sportową emeryturę, więc szanse pozostałych pilotów na zdobycie korony mistrza wzrosły i każdy ma chrapkę na zwycięstwo. Podczas pierwszego starcia nie brakowało zaskakujących zwrotów akcji. Australijczyk Matt Hall, był uznawany za faworyta numer 1 po tym, jak w ubiegłym roku zajął 2. pozycję w klasyfikacji generalnej. Jednak tym razem uderzył w pylon i został wyeliminowany już w pierwszej rundzie, co przydarzyło mu się trzeci raz w karierze.
Kolejny z faworytów, mistrz świata z 2008 Hannes Arch, również zafundował fanom niemiłą niespodziankę. Choć w początkowych rundach zaliczył genialne występy, został zdyskwalifikowany w rundzie Final 4 za przekroczenie linii bezpieczeństwa i w rezultacie nie zdobył punktów.
Triumf podczas inauguracyjnego przystanku sezonu zapewnił Ivanoffowi pozycję lidera klasyfikacji, jednak to dopiero początek, ponieważ w ramach Mistrzostw Świata odbędzie się jeszcze 7 wyścigów w 6 krajach. – Proponuję zakończyć sezon już teraz – żartował Francuz. – Prawdę mówiąc, ciężko pracowaliśmy na ten sukces, więc nie byłem zbytnio zestresowany przed wyścigiem, ale wiedziałem, że musimy być ostrożni. Bardzo się cieszę, że uszczęśliwiłem swój zespół i fanów.
Wyniki wyścigu Red Bull Air Race w Abu Zabi: Klasa Master: 1. Nicolas Ivanoff (Francja), 2. Matthias Dolderer (Niemcy), 3. François Le Vot (Francja),4. Hannes Arch (Austria), 5. Kirby Chambliss (USA), 6. Michael Goulian (USA), 7. Pete McLeod (Kanada), 8. Yoshihide Muroya (Japonia), 9. Matt Hall (Australia), 10. Juan Velarde (Hiszpania), 11. Nigel Lamb (W. Brytania), 12. Peter Podlunšek (Słowacja), 13. Petr Kopfstein (Czechy), 14. Martin Šonka (Czechy).
Klasa Challenger: 1. Daniel Ryfa (Szwecja), 2. Kevin Coleman (USA), 3. Florian Bergér (Niemcy), 4. Ben Murphy (W. Brytania), 5. Łukasz Czepiela (Polska), 6. Francis Barros (Brazylia), 7. Cristian Bolton (Chile), 8. Mélanie Astles (Francja)
Klasyfikacja generalna Mistrzostw Świata: 1. Nicolas Ivanoff 15 punktów, 2. Matthias Dolderer (GER) 12 pkt, 3. François Le Vot 9 pkt, 4. Kirby Chambliss 6 pkt, 5. Michael Goulian 5, 6. Pete McLeod 4 pkt, 7. Yoshihide Muroya 3 pkt, 8. Matt Hall 2 pkt, 9. Juan Velarde 1 pkt, 10. Hannes Arch, 11. Nigel Lamb , 12. Peter Podlunšek , 13. Petr Kopfstein, 14. Martin Šonka.
Przed nami wyścigi w: Spielberg, Austria (23-24 kwietnia), Chiba, Japonia (4-5 czerwca), Budapeszt, Węgry (16-17 lipca), Ascot, W. Brytania (13-14 sierpnia), Lausitzring, Niemcy (3-4 września), Indianapolis, USA (1-2 października) i Las Vegas, USA (15-16 października).