Defence Research and Development Organisation (DRDO, Organizacji Rozwoju Badań Obronnych) planuje opracować nowy bojowy bezzałogowy pojazd lądowy na bazie czołgu podstawowego Arjun Mk 1A. Swoje plany zamieściła w biuletynie Technology Focus. Rozwojem, projektowaniem, budową i testowaniem pojazdu ma się zająć Wydział Badań i Rozwoju Wozów Bojowych (CVRDE) z siedzibą w Ćennaju w stanie Tamilnadu.
Bezzałogowiec, podobnie jak Arjun, uzbrojony będzie w 120-mm armatę gwintowaną. Zostanie wyposażony oprogramowanie w postaci geograficznego systemu informacyjnego INDIGIS, który zapewni operatorowi wizualną perspektywę lokalizacji i terenu operacyjnego. INDIGIS ma ułatwiać wykonywanieczynności związanych z obsługą robota i odpowiadać za tworzenie interfejsu użytkownika. Ponadto zostanie użyty do wygenerowania trasy, po której pojazd będzie podążał do zdefiniowanej przez operatora docelowej lokalizacji.
Zdaniem DRDO pojazd bojowy będzie służył na zachodnim teatrze działań, w szczególności na obszarze pustynnym i półpustynnym Radżastanu, graniczącym z Pakistanem. Brak jest informacji na temat opancerzenia i masy nowo rozwijanego pojazdu. Ponadto tamtejszy przemysł zbrojeniowy będzie musiał poradzić sobie z problemami ochrony przed hakerami wozu na polu bitwy próbującymi zakłócić jego pracę. Prawdopodobnie chodzi o technologię podobną do systemu MIL-STD-1553 Bus Defender, którym Amerykanie chcą chronić Abramsy (Obrona Abramsów przed hakerami, 2022-02-13).
Jak na razie nie wiadomo czy powstanie cała rodzina pojazdów przeznaczonych do pełnienia różnych zadań na polu walki, czy Indusi ograniczą się jedynie do wozu wzorowanego na klasycznym czołgu. Pod znakiem zapytania stoi jednak kwestia, czy na bazie Arjuna – który jeszcze nie tak dawno sprawiał poważne problemy – da się szybko i własnymi siłami opracować pojazd bezzałogowy.
Indie starają nie tracić technologicznego dystansu do państw, które w ostatnim czasie przystąpiły do rozwoju rodzin lądowych pojazdów bezzałogowych. New Delhi poszukuje również bezzałogowców, które mogą działać na terenach na dużych wysokościach, aby wspomagać piechotę i poprawić zdolności obronne w obliczu eskalacji napięć wzdłuż granicy z ChRL. Mają być zdolne do prowadzenia operacji bojowych, obserwacji, rozpoznania, transportu osób i towarów oraz zadań MEDEVAC/CASEVAC. Ponadto ma powstać wersja saperska do zwalczania IED. Pojazdy tej rodziny mają być wyposażone w km do samoobrony (Bahrajn chce kupić Arjuny Mk 1A, 2022-03-22).