Lokalne media podają, że siły zbrojne Francji chcą pozyskać nowy typ uzbrojenia przeciwpancernego, który wypełni lukę między stosunkowo prostymi granatnikami jednorazowymi AT4 F2 a drogimi ppk Akeron MP. Tym uzbrojeniem mają być lekkie ppk krótkiego zasięgu Anti-char courte portée (ACCP).
Potrzeba posiadania ppk krótkiego zasięgu została dostrzeżona przez Francuzów w czasie obserwacji konfliktu na Ukrainie. Wynikło z nich, że wojsko potrzebuje przystępnych pocisków, które będą spełniać odpowiednie wymagania i będzie je można pozyskiwać w dużych ilościach. Wpływ na to powinna mieć dosyć niska cena pocisków, które mogłyby pełnić rolę podobną do ppk Eryx.
System ACCP miałby być gotowy do 2033, kiedy rozwinięto by cały system, zarówno wyrzutnie, ppk, jak też symulatory. Najpierw konieczne będzie jednak sformułowanie wymagań. Nie ustalono też dokładnej ścieżki pozyskania lekkich ppk. Te mogłyby zostać wdrożony w dwóch etapach. Najpierw poprzez zakup z półki gotowego systemu, a następnie opracowanie docelowego ppk siłami własnego przemysłu.
ACCP miałby wypełnić obecnie istniejącą niszę we francuskich siłach zbrojnych. Te dysponują wspomnianymi granatnikami AT4 F2, które są uzbrojeniem tanim, ale o ograniczonym zasięgu skutecznym i niewystarczającej przebijalności wobec ciężko opancerzonych celów. Po przeciwnej stronie stoją ppk Akeron MP, które mają większy zasięg i celność oraz silną głowicę bojową, lecz są uzbrojeniem znacznie droższym a zatem trudniej dostępnym (Francja kupuje granatniki AT4, 2023-01-26, Francja zamówiła 200 ppk Akeron MP , 2023-01-19).
Idea ACCP jest więc zbieżna z rozwijanym przez Polski przemysł ppk Pirat. Francja zdaje się jednak w większym stopniu niż Warszawa dostrzegać, że siły zbrojne potrzebują nie tylko najdroższych i najbardziej zaawansowanych systemów uzbrojenia, lecz także tanich, masowych i o wystarczających charakterystykach bojowych (Zakupy Javelinów bez testów, 2023-10-24).