Libia zamierza zakupić partię systemów przeciwlotniczych krótkiego zasięgu. Sumę transakcji ocenia się na 100 mln EUR.
Do końca 2010 armia Kadafiego miała 900 systemów przeciwlotniczych, w tym stacjonarne S-75 Wołchow, S-125 Peczora i S-200 Wega oraz samobieżne 2K12 Kub, 9K33 Osa, ZSU-23-4 Szyłka, jak też dużą liczbę armat S-60 oraz ZU-23-2. Systemy te zostały w większości zniszczone.
Zdaniem ekspertów w grę wchodzą francuskie zestawy przeciwlotnicze. Francja, obok Rosji (i dawnego ZSRR), jest tradycyjnym dostawcą systemów uzbrojenia dla Libii. W marcu oba kraje podpisały umowę o kontynuowaniu remontów Mirage F-1 (Francuski remont libijskich Mirage, 2012-03-02).
Zgodnie z informacjami brytyjskiego ministerstwa obrony z kwietnia 2012 specjalny międzynarodowy zespół po dokonaniu inspekcji 1,6 tys. instalacji w których siły Kadafiego przechowywały amunicję - zniszczył lub zabezpieczył 5000 systemów przenośnych rodziny Strzała. Z kolei dane amerykańskiego departamentu obrony wskazują, że reżim Kadafiego mógł posiadać nawet 20 tys. rakiet do zestawów przenośnych zestawów przeciwlotniczych (Poszukiwania libijskich Strzał, 2011-12-12). Według ekspertów część z nich znalazła się w rękach Wolnej Armii Syryjskiej i jest wykorzystywane do walki z wojskiem lojalnym wobec Asada.