W czasie zaczynającej się jutro wystawy Euronaval 2012, izraelski Rafael zaprezentuje nową generację bezzałogowych łodzi patrolowych Protector.
Według informacji przekazanych przez producenta, Protector nowej generacji ma odróżniać się od starszych modeli w kilku istotnych cechach. Debiutująca jutro jednostka jest o 2 m dłuższa od egzemplarzy znajdujących się obecnie w sprzedaży, a mierzących 9 m. Bezzałogowiec miał też zostać doposażony w wydajniejszy układ napędowy, zwiększający jego osiągi.
Nowy Protector otrzymał także wzbogacony system bojowy, gdzie obok montowanego do tej pory 12,7-mm wielkokalibrowego karabinu maszynowego Browning M2 HB, pojawiła się armatka wodna. Zdaniem producenta nowy element uzbrojenia ma pozwolić na skuteczniejsze zwalczanie potencjalnego zagrożenia, bez konieczności otwierania ognia z ostrej amunicji.
Pierwsze Protectory zostały przekazane siłom zbrojnym Izraela w 2008. Ich powinnością stało się m.in. patrolowanie podejść, redy i basenów portu w Hajfie, który jest największą bazą izraelskiej marynarki wojennej (Izraelsko-izraelska wojna morska, 2010-07-12). Protectory nadzorują ruch jednostek i wypatrują intruzów, przekazując obraz z kamer do kontenera kierowania zainstalowanego na brzegu. Poza Izraelem Protectory zostały zakupione także przez marynarkę wojenną Singapuru.
W 2006 Rafael, przy współpracy z Lockheed Martinem i BAE Systems, zaprezentował model Protectora dla przedstawicieli amerykańskiej armii, w tym marynarki wojennej i straży przybrzeżnej na pokazie zorganizowanym przez United States Special Operations Command.