Według federalnej służby ds. współpracy wojskowo-technicznej, Rosja w 2012 zawarła umowy o eksporcie uzbrojenia i wyposażenia wojskowego o wartości 15,16 mld USD, o niemal 2 mld więcej niż w 2011.
Według szefa służby, Aleksandra Fomina uzyskane rezultaty były lepsze od zakładanych i pozwoliły umocnić się na pozycji drugiego, po USA, eksportera broni na świecie. Fomin poinformował, że wartość podpisanych umów była trzykrotnie większa niż w 2003. W podobnym stosunku wzrósł także portfel zamówień, który obecnie wynosi 46 mld USD. Osiągnięte wyniki były o 15% wyższe niż w 2011 i aż o 46% niż w 2010 (Rosja - 13,2, Francja - 6,5 mld USD, 2012-02-27).
Głównymi importerami w 2012 były Indie, Mjanma (Birma), Wietnam, Wenezuela i kraje Bliskiego Wschodu. Należy przy tym podkreślić, że część z nich korzysta z dużych linii kredytowych otworzonych przez Moskwę (Rosyjska pożyczka dla Wenezueli). Do listy importerów w ub.r. dołączyły Afganistan, Ghana, Oman i Tanzania.
Aleksander Fomin przyznał, że choć jakość rosyjskich produktów poprawia się, nadal stanowi ona istotny problem, podobnie jak obsługa posprzedażna. By wyeliminować te problemy w Rosji przyjęto w ostatnim czasie ustawy pozwalające eksporterom na otwieranie centrów serwisowych za granicą oraz na sprowadzanie importowanych podzespołów.