Wiadomości
We wczorajszej katastrofie śmigłowca w porcie lotniczym Saada zginęło 13 żołnierzy jemeńskich.
Śmigłowiec, prawdopodobnie Mi-8, rozbił się wkrótce po starcie z lotniska Saada. Na jego pokładzie było 7 rannych żołnierzy i 4 członków załogi. Wszyscy stracili życie. Zginęło też 3 żołnierzy, a jeden został ranny w samochodzie, z którym zderzył się śmigłowiec.Saada znajduje się ok. 240 km na północny zachód od stolicy Jemenu - Sany. W okolicach Saada od 1994 toczą się walki z buntownikami. Kolejne nasilenie tych walk miało miejsce w sierpniu 2009. Od 2 dni na tym terytorium trwa jednak rozejm, ogłoszony po wizycie prezydenta Ali Abdullaha Saleha.
Prawdopodobną przyczyną katastrofy śmigłowca była awaria techniczna.
Saada znajduje się ok. 240 km na północny zachód od stolicy Jemenu - Sany. W okolicach Saada od 1994 toczą się walki z buntownikami. Kolejne nasilenie tych walk miało miejsce w sierpniu 2009. Od 2 dni na tym terytorium trwa jednak rozejm, ogłoszony po wizycie prezydenta Ali Abdullaha Saleha.
Prawdopodobną przyczyną katastrofy śmigłowca była awaria techniczna.