Reklama
Reklama

Brytyjski start-up Droneliner projektuje dwa typy bezzałogowców cargo do przewozu 40 lub 80 standardowych lekkich kontenerów 20-stopowych. Mają być one napędzane hybrydowymi silnikami turbowentylatorowymi. Do ich zasilania projektanci zamierzają wykorzystywać zrównoważone paliwo lotnicze (SAF) i wodór.

Wizja bezzałogowego samolotu cargo projektowanego przez brytyjski start-up Droneliner. Dla zaoszczędzenia czasu kontenery są do niego ładowane jednocześnie z przodu i tyłu kadłuba / Ilustracja: Droneliner

Droneliner projektuje dwie wersje samolotów: DL 200 o udźwigu 200 ton i DL 350 o udźwigu 350 ton. Oba mają mieć zasięg równy 12 tys. km. Całkowita masa startowa DL 350 ma wynosić 600 tys. kg.

Projektanci bezzałogowców twierdzą, że pozwolą one obniżyć koszty frachtu lotniczego nawet o 70%. Ma to być poziom porównywalny z frachtem morskim przy znacznie krótszym czasie dostaw. Mniejszy samolot ma pomieścić ponad 40 kontenerów na dwóch poziomach, a duży 80 kontenerów na trzech poziomach.

Samoloty mają być zdalnie sterowane, a nie autonomiczne. Brak załogi pozwoli na dodatkowe znaczne oszczędności (wynagrodzenia, zakwaterowanie). Unikatowy układ aerodynamiczny płata o bardzo niskim oporze ma zaś pozwolić na duże oszczędności paliwa.

Reklama
Reklama

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.