Wiadomości
Zrzucona pod koniec II w.św. przez Amerykanów bomba dopiero teraz wybuchła pod drogą kołowania lotniska Miyazaki w Japonii. Nikomu nic się nie stało.

Lotnisko Miyazaki pod koniec wojny służyło jako baza dla japońskich kamikaze. Było więc często atakowane przez amerykańskie lotnictwo. Bomba, która eksplodowała, miała prawdopodobnie wagomiar 500 funtów. W wyniku jej wybuchu powstał krater o głębokości około metra.
Wydarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring Civil Aviation College i prefektury Miyazaki. Opublikowane przez lokalną telewizję nagranie pokazuje zarówno kołowanie samolotu, jak i wybuch bomby.
Mimo upływu blisko 80 lat od zakończenia II w.św., w Japonii nadal znajduje się dużą liczbę bomb i innej amunicji z jej czasów. Tylko w 2023 odkryto i zutylizowano 2348 niewybuchów.