Siły zbrojne Peru przymierzają się do zakupu 10 kołowych wozów bojowych. Jednym z producentów, którzy mogą wziąć udział w przetargu, jest spółka Rosomak. Producent z Siemianowic Śląskich mógłby zaoferować Peruwiańczykom kupno KTO Rosomak 8x8.
Ministerstwo obrony Peru reaktywowało w lipcu program zakupu nowych kołowych wozów bojowych. W odróżnieniu od poprzedniego postępowania, które zakończyło się niepowodzeniem i zakładało kupno używanych pojazdów rodziny Stryker od US Army, tym razem rząd w Limie zamierza pozyskać fabrycznie nowe pojazdy.
W grę wchodzi kupno do 10 wozów, co oznacza, że Peruwiańczycy najprawdopodobniej nie będą wymagać uruchomienia ich lokalnej produkcji i zadowolą się ustanowieniem na miejscu centrum obsługowo-naprawczego. Budżet programu zakupowego oblicza się na 32 mln USD (ok. 120 mln zł).
Według dostępnych informacji resort obrony Peru ma rozpatrywać różne opcje zakupu nowych wozów bojowych. Wśród branych pod uwagę platform wymienia się m.in. pojazdy LAV III, ukraińskie BTR 4, niemieckie Boxery, serbskie Lazary i rosyjskie BTR-80. Niewykluczone, że do rywalizacji o peruwiańskie zlecenie stanie również polski Rosomak, który od lat produkuje na potrzeby Sił Zbrojnych RP Kołowe Transportery Opancerzone Rosomak oparte na projekcie fińskiej Patria AMV, a także dostarcza elementy konstrukcji pojazdów na potrzeby rynków zagranicznych.
Udział w peruwiańskim przetargu pozwoliłby siemianowickiej spółce umocnić pozycję na globalnym rynku i utrwalić swój wizerunek sprawdzonego i zaufanego dostawcy kołowych wozów bojowych. Doświadczenie z realizacji zleceń na potrzeby rodzimych sił zbrojnych oraz państw trzecich mogłoby odegrać istotną rolę w rywalizacji z zagranicznymi konkurentami, a ewentualny sukces otworzyć drogę do kolejnych zleceń eksportowych.