W czasie tegorocznego MSPO przedstawiciele BAE Systems potwierdzili swój udział w dialogu technicznym związanym z programem zakupu ciężkich pojazdów zabezpieczenia technicznego, proponując M88A2 Hercules.
Obecnie wykorzystywane wozy zabezpieczenia technicznego, oparte o konstrukcje wozów rodziny T-72 i Leopard 1, są zbyt słabe, by spełniać wszystkie zadania związane z ewakuacje z pola walki najcięższych w arsenale Wojsk Lądowych czołgów Leopard 2A5 i w przyszłości 2PL, a także armatohaubic Krab. Biorąc pod uwagę ich liczbę, stwarza to znaczące się zapotrzebowanie na wozy ewakuacyjne, które można szacować na kilkadziesiąt egzemplarzy.
W MON trwają dwa dialogi techniczne. Pierwsze dotyczy modernizacji użytkowanych obecnie wozów opartych na podwoziu Leoparda 1, drugie zakupu nowych. Jednym z oferentów w tym drugim jest koncern BAE Systems, który w 2005 kupił amerykańską United Defense, a wraz z nią prawa do produkcji wozów rodziny M88. Brytyjczycy proponują stronie polskiej zakup nowych lub używanych pojazdów, poddanych jednak generalnemu remontowi, co ma doprowadzić do przywrócenia pełnej sprawności w oparciu o nowe podzespoły. Oferenci deklarują pełne otwarcie na współpracę przemysłową z polskimi przedsiębiorstwami.
W obecnie prowadzonych negocjacjach bierze udział także Polska Grupa Zbrojeniowa, występująca wspólnie z ZM Bumar-Łabędy, które swoje rozwiązanie chcą oprzeć na podwoziu Leoparda 2 i skorzystać z bogatych, własnych doświadczeń związanych z projektowaniem i produkcją wozów zabezpieczenia technicznego.