Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
06 września 2018

Polskie przedsiębiorstwa branży zbrojeniowej i uczelnie, które pragną się ubiegać o wsparcie swoich projektów badawczo-rozwojowych z Europejskiego Funduszu Obronnego (European Defence Fund – EDF), powinny być w stałym kontakcie z Departamentem Polityki Zbrojeniowej MON. To właśnie poprzez krajowe resorty obrony ma być korelowana polityka finansowania przedsięwzięć zmierzających do osiągniecia nowych zdolności i nowej generacji sprzętu wojskowego krajów UE.

Przybyły z Brukseli do Kielc na MSPO 2018 Policy Officer Komisji Europejskiej Maciej Szymański przedstawił schemat naboru wniosków przedsiębiorstw o finansowanie ich prac badawczo-rozwojowych w 2019 z funduszów unijnych

Takiej rady udzielił sposobiącym się do aplikowania o wsparcie unijne polskim podmiotom Maciej Szymański, urzędnik Dyrekcji Generalnej do spraw Rynku Wewnętrznego, Przemysłu, Przedsiębiorczości oraz MŚP Komisji Europejskiej, który przybył specjalnie z Brukseli na MSPO 2018. Szymański był jednym z prelegentów targowej konferencji: Europejski Fundusz Obronny – EDF – szanse dla polskiego przemysłu, którą podczas drugiego dnia wystawy przeprowadziły trzy resorty: spraw zagranicznych, przedsiębiorczości i technologii oraz MON. Jej partnerem medialnym była redakcja RAPORT-wto.

Przypomnijmy, że w okresie 2019-2020 Komisja Europejska zamierza rozdzielić ponad pół miliarda euro w dwóch tzw. oknach – badań i rozwoju (prace studialne) oraz zdolności (do fazy budowy działającego prototypu). Środki zostaną przeznaczone na zdefiniowane i zaaprobowane programy międzynarodowe, obejmujące przedsiębiorstwa z krajów EU, w ramach obecnego European Defence Industrial Development Programme.

Budżet przyszłościowego European Defence Program (EDF), na okres 2021-2027, przewidziano na 13 mld euro (4,1 mld euro na badania i rozwój oraz 8,9 mld na konstrukcję działających prototypów). Najnowszy okres przyjmowania i oceny bieżących wniosków o finansowanie i następnie – ich ocena oraz przyznawanie konkretnych kwot unijnych, rozpocznie się już lutym/marcu 2018.

Wstępem do finansowania większych programów badawczo-rozwojowych podmiotów unijnych w najbliższej przeszłości była, wywiedziona z tzw. Planu Junckera, Preparatory Action for Defence Research PADR o wartości 90 mln euro. Zaplanowano wydanie na międzynarodowe przedsięwzięcia unijne 25 mln euro w 2017, 40 mln w 2018 i 23 mln w 2019. Na schemacie podano priorytety w poszczególnych latach / Zdjęcia: Wojciech Łuczak

Należy się więc śpieszyć z formowaniem konkretnych grup celowych w naszym przemyśle zbrojeniowym i nauce, z obowiązkowym udziałem europejskich partnerów zagranicznych. Przypomnijmy, że o finansowanie obiegać się mogą konsorcja złożone z co najmniej trzech podmiotów, z co najmniej dwóch krajów członkowskich UE. Jednak największe szanse mają duże grupy, obejmujące wiele spółek czy ośrodków naukowych z wielu państw unijnych, których projekty są niezbędnie potrzebne dla uzyskania samodzielnie (czyli bez udziału np. spółek amerykańskich) nowych technologii obronnych przez Europę. Na pewno obejmować to ma bezzałogowce rozpoznawcze i atakujące, pojazdy rozpoznania orbitalnego, budowę nowego czołgu europejskiego czy konstrukcję myśliwca taktycznego piątej generacji. To wszystko tworzyć powinno podwaliny nowego pojęcia: Europejskiej Autonomii Strategicznej.

Ciekawostką jest to, że w debacie na temat założeń nowego etapu finansowania europejskich projektów obronnych posłem-sprawozdawcą Parlamentu Europejskiego będzie jego wiceprzewodniczący VIII kadencji, Zdzisław Krasnodębski.

Na razie tylko trzy polskie podmioty są beneficjentami finansowego wsparcia unijnego międzynarodowych programów badawczo-rozwojowych. Wszystkie są uczestnikami dużych konsorcjów, których liderami są zagraniczne przedsiębiorstwa. Są to gdyńskie CTM, poznańska spółka informatyczna ITTI oraz Wojskowa Akademia Techniczna.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.