Gdańska stocznia Remontowa Shipbuilding kilka lat temu rozpoczęła proces powrotu na rynek zbrojeniowy. Zapoczątkowało go podpisanie 23 września 2013 umowy na dostawę dla Marynarki Wojennej nowego niszczyciela min proj. 258 Kormoran II. Od tej pory w stoczni powstał jeszcze okręt szkolny El-Mellah dla marynarki wojennej Algierii, zaś w trakcie realizacji są umowy na budowę dla polskiej MW dwóch seryjnych niszczycieli min proj. 258 oraz 6 holowników typu B860.
Na tegorocznym MSPO po raz pierwszy można było zobaczyć, wykonany w skali 1:50, model tego holownika. Uwagę zwracają naniesione na modelu oznaczenie H-11 oraz nazwa Bolko, które oznaczają, że model pokazuje jednostkę prototypową. Planowane oznaczenia oraz nazwy dla wszystkich holowników zostały po raz pierwszy ujawnione pod koniec maja br.
Stąd wiemy, że kolejno do służby będą trafiać: H-11 Bolko, H-1 Gniewko, H-2 Mieszko, H-12 Semko, H-3 Leszko oraz H-13 Przemko. Trzy z nich, tj.: Bolko, Gniewko i Semko, otrzymają nazwy odziedziczone po okrętach ratowniczych typu R-30, wycofanych ze służby w latach 2005-2009. Trzy pozostałe holowniki również otrzymają staropolskie imiona, nieużywane jednak wcześniej w nazewnictwie jednostek Marynarki Wojennej.
Oznaczenia alfanumeryczne wynikają natomiast z dostępności wolnych numerów. Ponieważ eksploatowane w tej chwili holowniki MW noszą oznaczenia od H-4 do H-10, niezajęte pozostają numery poniżej i powyżej obecnych. Numery nadano więc w dwóch blokach po trzy. Z tego w Gdyni najprawdopodobniej stacjonować będą H-1, H-2 i H-3, zaś do świnoujskiej flotylli trafią H-11, H-12 i H-13. Według niepotwierdzonych informacji nieco zmieniły się plany dotyczące dostaw dalszych holowników. Pierwotnie miały one na przemian trafiać do 8. FOW oraz 3. Flotylli Okrętów. Teraz drugi i trzeci powinny trafić do Gdyni, a dopiero kolejne naprzemiennie do obu flotylli.
Obecnie w różnych stadiach budowy znajdują się 4 holowniki. Kadłub prototypowego H-11 Bolko jest już gotowy i ma zostać zwodowany 27 września br. W trakcie formowania kadłuba znajduje się H-1 Gniewko, zaś w przypadku przyszłych H-2 i H-12 latem rozpoczęło się cięcie blach.
Drugie duże zlecenie realizowane obecnie na potrzeby polskich sił morskich przez Remontową to budowa seryjnych niszczycieli min proj. 258 Kormoran II. Do zakładu dotarła już część zamówionych we Francji blach ze stali amagnetycznej, co pozwala na rozpoczęcie prac konstrukcyjnych. Uroczystość pierwszego palenia blach do budowy jednostki 258/2 ma odbyć się za niecałe dwa tygodnie – 18 września. W seryjnych jednostkach uwzględnione mają zostać wnioski z eksploatacji prototypowego ORP Kormoran. Na obecnym etapie nie wiadomo, jakie dokładnie zmiany zostaną w związku z tym wprowadzone do zmodyfikowanej dokumentacji wykonawczej. Najbardziej widoczne powinno być zastąpienie dziobowej armaty ZU-23-2MR Wróbel II kal. 23 mm, przez opracowywaną obecnie armatą Tryton kal. 35 mm, jednak odpowiednie decyzje jeszcze nie zapadły.
Remontowa Shipbuilding ma w swoim portfelu zamówień także dwie jednostki budowane dla potrzeb polskiej administracji publicznej. Są to dwa wielozadaniowe statki typu B618, które powstaną dla urzędów morskich. Przejmą one obowiązki dwóch obecnie eksploatowanych jednostek typu B91: podległego Urzędowi Morskiemu w Gdyni Zodiaka oraz Planetę z Urzędu Morskiego w Szczecinie.
Wykonują one obecnie zadania związane z zabezpieczeniem korzystania z portów oraz dróg morskich, a także zapewnieniem bezpieczeństwa żeglugi morskiej od nadzoru przeciwpożarowego poczynając, poprzez ochronę środowiska na ratowaniu życia kończąc. Jednymi z podstawowych zadań tych statków, które także przejmą B618, jest wyznaczanie dróg morskich i kotwicowisk wraz z badaniem warunków ich żeglowności i w efekcie zabezpieczenie ich oznakowania nawigacyjnego. Do tego celu będą one zajmowały się transportem, obsługą, a także wymianą i kontrolą pław morskich. Budowa prototypowej jednostki oznaczonej numerem budowy B618/1 już się rozpoczęła. Cięcie pierwszych blach odbyło się 20 sierpnia br., zaś położenie stępki zaplanowano na październik.