Inauguracja jubileuszowego, 15. Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego odbyła się w nieco innym miejscu niż w ubiegłych latach. Targi się rozrastają, odbywają się już w czterech halach. Właśnie przed jedną z nich, zajętą w tym roku przez Grupę Bumar, zgromadzili się uczestnicy i goście Salonu.
W uroczystości otwarcia wziął udział wicepremier Przemysław Gosiewski, minister obrony narodowej Aleksander Szczygło i minister Skarbu Państwa Wojciech Jasiński, a także ambasador USA Victor Ashe.
To święto polskiej obronności i polskiego przemysłu obronnego - powiedział prezes Zarządu Targów Kielce - Andrzej Mochoń w inauguracyjnym wystąpieniu. Prestiż targów rośnie - podsumował Mochoń - dowodem tego jest fakt, iż w 2007 wystawia ponad 360 przedsiębiorstw z 21 krajów na ponad 20 tys. m2. To właśnie dzięki MSPO Kielce zostały zaproszone do elitarnego klubu zrzeszającego największych i najlepszych organizatorów targów na świecie. Prezes podał, że wykorzystując unijny Fundusz Polski Wschodniej, a także zmiany własnościowe (Targi Poznańskie sprzedały Kielcom swoje udziały), w najbliższych latach będzie można liczyć na prawdziwą eksplozję inwestycyjną na obszarach wystawowych ulicy Zakładowej. Większość dochodów z wszystkich imprez wystawowych służyć będzie modernizacji i rozbudowie substancji targowej. Z oczywistą korzyścią dla oprawy przyszłych MSPO.
Wicepremier Przemysław Gosiewski w swoim przemówieniu przypomniał, że wybór Kielc na miejsce targów zbrojeniowych jest nieprzypadkowy - nawiązuje bowiem do tradycji przedwojennego Centralnego Okręgu Przemysłowego. Gosiewski podał, że w roku bieżącym rząd premiera Jarosława Kaczyńskiego przeznaczył na zakupy służące modernizacji polskich sił zbrojnych 4 mld złotych, natomiast w przyszłym 2008 należy się liczyć z tym, iż wydatki na ten cel osiągną pułap 5 mld złotych. Gosiewski zaznaczył, że obecny gabinet przywiązuje ogromną rolę do zapewnienia bezpieczeństwa Polsce w wymiarze wewnętrznym i międzynarodowym.
Zapowiedział on rychłe uruchomienie nowego wielkiego przedsięwzięcia obronnego, jakim ma być narodowy program śmigłowcowy. Uważa on, że będzie on miał rangę jednego z największych w Europie. Sądzi on, że stworzy to także wielką szansę dla polskich przedsiębiorstw współpracujące z gigantami lotniczymi świata.
Gosiewski oznajmił, że właśnie gabinet zaaprobował zasady wsparcia nowej strategii rozwoju polskiego przemysłu zbrojeniowego. Jej podstawą ma być nowy plan integracji tej branży, rozpoczętej w 2002. Jest dziś czas dużych, potężnych korporacji. Również Polska będzie miała takie przedsiębiorstwo - oświadczył Gosiewski zapowiadając dalszą fazę jednoczenia spółek zbrojeniowych i firm podległych dziś MON wokół Grupy Bumar.
Przemysł zbrojeniowy musi się rozwijać - powiedział Gosiewski. I był to wstęp do kolejnej deklaracji finansowej. Wedle jego zapewnień na prace badawczo-rozwojowe w branży zbrojeniowej w okresie najbliższych 5 lat wydać mamy nawet 3 mld zł. Oczywiście zgodnie z zasadami obowiązującymi w Unii Europejskiej.
Powodowany faktem, że gospodarzem pawilonu narodowego na XV MSPO są USA, premier Gosiewski wyraził radość, że to właśnie Stany Zjednoczone są naszym najważniejszym sojusznikiem, a ekspozycja amerykańska ubogaci targi.
Z kolei minister obrony narodowej Aleksander Szczygło oświadczył, że salon umożliwi zwiedzającym zapoznanie się z najbardziej zaawansowanymi wyrobami przemysłu zbrojeniowego, koniecznymi na współczesnym polu walki. Prestiżowe świętokrzyskie targi dobrze promują polski przemysł zbrojeniowy - ocenił Szczygło.
Victor Ashe - ambasador USA w Polsce uznał, za zaszczyt to, iż Stany Zjednoczone mogły zorganizować na MSPO 2005 swoją wystawę narodową. Przywołał czasy, kiedy o wolność Ameryki walczyki Kościuszko i Pułaski, chwaląc jednocześnie amerykański sprzęt i uzbrojenie eksponowane w Kielcach jako wypróbowane i sprawdzone w boju.
Claude M. Bolton - asystent sekretarza wojsk lądowych do spraw zakupów, logistyki i nowych technologii, stwierdził, że USA doceniają wysiłek i wkład Polski (jako jednego z liderów) koalicji antyterrorystycznej. Dostrzegając także ofiary, które nasz kraj poniósł w misjach w Iraku i Afganistanie oraz zaangażowanie w operacje na Bałkanach. Bolton zauważył, że w Polsce stworzono podstawy silnej gospodarki, a kraj nasz legitymuje się prężnym przemysłem zbrojeniowym. Mam nadzieję, że uda nam się zrealizować możliwości drzemiące w polskim rynku.
W czasie uroczystości nad głowami zgromadzonych przeleciała para samolotów F-16. Wylądował też skoczek z dwiema flagami: polską i amerykańską.
