Przy pięknej, słonecznej pogodzie rozpoczęła się 17. edycja Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach i 15. Międzynarodowych Targów Logistycznych Logistyka. Mimo kryzysu gospodarczego i pożaru, który wczoraj strawił jedną z hal, impreza imponuje rozmachem, gromadząc prawie 300 wystawców.
Rozpoczynający uroczystość inauguracji MSPO, Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce, przedstawił honorowych gości tegorocznej imprezy, w tym ministra obrony narodowej, Bogdana Klicha, szefa Sztabu Generalnego gen. Franciszka Gągora, dowódców poszczególnych rodzajów sił zbrojnych, Inspektoratu Wsparcia SZ, przedstawicieli ministerstwa gospodarki, parlamentarzystów, a także reprezentantów ministerstw obrony kilkunastu państw.
Prezes Targów Kiekce, Andrzej Mochoń nawiązał do wczorajszego pożaru Hali F. Podziękował strażakom, policjantom, władzom miejskim i pracownikom targów, za skuteczne zlikwidowanie żywiołu i usunięcie jego skutków. Szczególne podziękowania złożył wystawcom, za cierpliwość i zaufanie, wykazane w trakcie przenosin do innego budynku.
Przypomniał również, że targi kieleckie są najbardziej intensywnie rozwijającym się centrum wystawienniczym naszego kraju. Już w przyszłym roku powinno zostać zakończone zadaszenie między dwoma głównymi budynkami, planuje się również budowę centrum konferencyjnego dla tysiąca osób i wielopoziomowego parkingu, co pozwoli nie tylko na zwiększenie powierzchni, ale również jakości oferowanych usług.
Podobnie, jak rok temu, MSPO otworzył minister obrony, Bogdan Klich. Jednak, o ile jego wystąpienie w 2008 pełne było optymizmu i wyliczania konkretnych programów zbrojeniowych (modernizacja techniczna do 2018 miała pochłonąć 60 mld zł), dzisiejsze było o wiele bardziej wyważone. Obecny kryzys odcisnął widoczne piętno, tak w liczbie wystawców, jak i ich nastrojach oraz oczekiwaniach.
Szef resortu obrony przypomniał główne, niezmienne priorytety zakupowe MON. Wymienił wśród nich m.in. systemy dowodzenia i łączności, modernizację systemu obrony powietrznej, a także - wśród programów szczegółowych - m.in. pozyskanie samolotów szkolno-bojowych klasy (LIFT) czy transportowych Bryz(?). Dodał, że w te programy mogą być zaangażowane podmioty zagraniczne.
Gen. Franciszek Gągor zwrócił uwagę na powiązanie potencjału przemysłu obronnego i stanu sił zbrojnych. Symbolem tej zależności jest - według niego - transporter Rosomak, który ratuje życie i zdrowie naszych żołnierzy w Afganistanie.
Po zakończeniu ceremonii otwarcia XVII MSPO i XV MTL, odbył się pokaz dynamiczny Sił Zbrojnych. Symulowano na nim atak z zasadzki na patrol, złożony z czołgu T-72, BWP-1, pojazdu Humvee i dwóch Honkerów Skorpion. W wyniku ataku uszkodzone zostały najcięższe pojazdy, ewakuowane później przez WZT-3, który holował BWP-1, ciężarowego Iveco z naczepą niskopodłogową NS 600 W, na który wciągnięto czołg i Jelcza 872, który odwiózł uszkodzonego Humvee.
Zdjęcia: Jakub Link-Lenczowski