W poniedziałek, 5 września Targi Kielce odwiedził prezydent RP Andrzej Duda. Wizyta odbyła się w przeddzień otwarcia jubileuszowej 30. edycji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego. Prezydent spotkał się z przedstawicielami polskiego oraz zagranicznego sektora obronnego, wziął udział wydarzeniu związanym z pozyskaniem uzbrojenia na potrzeby Sił Zbrojnych RP. - Potrzebujemy polską armię wyposażyć w absolutnie hiper nowoczesny sprzęt jak najszybciej. Jak pokazuje chwila, ta potrzeba jest oczywista - powiedział.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zatwierdził umowę na dostawy wybranych komponentów dla dwóch Dywizjonowych Modułów Ogniowych Regina. Przypomnijmy, że program Regina jest oparty o samobieżne haubice Krab. Na mocy umowy polskie Siły Zbrojne mają otrzymać 48 samobieżnych armatohaubic Krab wraz z wozami dowodzenia, dowódczo- sztabowymi oraz amunicyjnymi, a także z pakietem szkoleniowym i logistycznym. Kontrakt powinien zostać zrealizowany w latach 2025-2027. Jego wartość to ponad 3,8 miliarda złotych.
Prezydent RP i Zwierzchnik Sił Zbrojnych zaznaczył, że umowa jest bardzo ważna. – Wojsko Polskie zostaje doposażone w sprzęt, który sprawdza się w warunkach wojennych. Armatohaubice Krab służą do zatrzymania rosyjskiej napaści na Ukrainę. Zostały przekazane do dyspozycji armii ukraińskiej, sprawdzają się na placu boju. W 2016 roku zdecydowaliśmy się na wtedy największy w historii Polski kontrakt zbrojeniowy, na dostawę 96 armatohaubic i 100 pojazdów towarzyszących koniecznych do funkcjonowania tak dużego zespołu taktycznego. Dzisiejszy kontrakt jest o połowę mniejszy, ale to kolejne uzupełnienie tego procesu wyposażania, który trwa. Zawierane kontrakty, przyczyniają się do rozwoju polskiego przemysłu obronnego, ale przede wszystkim dają polskim żołnierzom super nowoczesne wyposażenie. W tym aspekcie jest też realizowany kontrakt we współpracy z partnerem z Korei. Ta z kolei współpraca i umowa na dostawy sprzętu wojskowego dla naszej armii ma niebagatelne znaczenie dla budowania wzajemnego zaufania. Potrzebujemy polską armię wyposażyć w absolutnie hiper nowoczesny sprzęt jak najszybciej. Jak pokazuje chwila, ta potrzeba jest oczywista. Działania nasze, począwszy od 2016, były antycypowaniem tego, co widzimy dzisiaj, czyli rosyjskiej agresji, poczucia zagrożenia w naszej części Europy, konieczności unowocześnienia naszej armii po to, by zwiększać jej potencjał, by odstraszyć potencjalnego napastnika – zaznaczył Prezydent Andrzej Duda.
Podczas uroczystości z okazji jubileuszu MSPO, prezydent zaznaczał, że salon przemysłu obronnego służy nie tylko unowocześnianiu armii, ale i zwiększaniu bezpieczeństwa żołnierzy na polu walki, gdyż on jest najważniejszy.
- Nasz żołnierz powinien być uzbrojony po zęby, by nikt nas nie zaatakował. Musimy mieć tak wyposażone wojsko, by nigdy nie trzeba było w praktyce bojowej żadnego sprzętu wykorzystywać, aby ten sprzęt służył tylko w celach ćwiczebnym. Dzięki tym wydatkom, w tym dzisiaj zatwierdzonej umowie, zapewnimy bezpieczeństwo Polsce i nam wszystkim tutaj mieszkającym – podkreślił prezydent Polski Andrzej Duda. - Nie mam wątpliwości, że wobec tego, co dzieje w naszej części Europy, podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego będzie wiele kontraktów ustalanych. Mam nadzieję, umowy zostaną zawarte także z przedsiebiorstwami należącymi do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. A te działania przyczynią się do rozwoju naszej gospodarki oraz do wzrostu bezpieczeństwa Polski.