Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
03 września 2013

Na MSPO zostały sfinalizowane rozmowy pomiędzy Hutą Stalowa Wola (HSW), a tureckim państwowym koncernem MKEK. W obecności przedstawicieli ministerstw obrony Polski i Turcji podpisano list intencyjny dotyczący współpracy obu przedsiębiorstw mający na celu rozwiązanie problemu podwozia 155-mm samobieżnej armatohaubicy Krab, będącej elementem systemu Regina.

Prawdopodobnie podwozie tureckiej 155-mm armatohaubicy T-155 Firtina (licencyjna odmiana południowokoreańskiej K9) będzie wykorzystana przez HSW jako baza dla wieży rodzimego działa / Zdjęcie: MKEK

Jest to potwierdzenie strategicznego kierunku, wybranego przez resort obrony, mającego ominąć zagrożenia dla programu Regina powstałe w wyniku błędów Bumaru-Łabędy. Gliwickie przedsiębiorstwo dostarczyło HSW osiem wadliwych podwozi Krabów. Wada materiałowa związana była z mikropęknięciami powodowanymi zawodorowaniem struktury materiału, z którego wykonano korpusy pojazdów.

Wszystko wskazuje na to, że docelowo Krab jeździć będzie na podwoziu mającym południowokoreańsko-turecki rodowód. Produkowana przez MKEK 56-tonowa armatohaubica T-155 Firtina (Burza), wywodząca się z działa K9 Thunder, napędzana jest 1000-konnym wysokoprężnym silnikiem MTU-881 KA 500.
Strony zawartego porozumienia nie ujawniają, w jakim terminie zakładane jest osiągnięcie finalnego porozumienia. Nie zdradzają również, czy celem dalszych rozmów będzie zakup przez HSW podwozi budowanych w Turcji (na pewno dotyczyć to będzie kilku wozów dla pierwszego dywizjonu), czy też strona polska będzie zmierzać do pozyskania licencji na ich produkcję. Jeśli tak, pozostanie do rozstrzygnięcia kwestia, kto będzie polskim producentem podwozi oraz jak zostanie rozwiązana kwestia silników MTU (a więc, czy WZM z Poznania zostanie centrum silnikowym). Najpilniejszym zadaniem stalowowolskich konstruktorów będzie w najbliższym czasie opracowanie szczegółowej koncepcji integracji systemu wieżowego Kraba z tureckim nośnikiem.

Osiem Krabów zakończyło badania i jeszcze w tym miesiącu powinny wrócić do Stalowej Woli, gdzie zostaną do nich wprowadzone poprawki i ulepszenia / Zdjęcie: HSW

Jak się dowiedzieliśmy, w pierwszej kolejności nowe podwozia miałoby otrzymać 16 nowych dział powstających obecnie w HSW, które wejdą w skład pierwszego zamówionego przez MON dywizjonu. Zgodnie z umową z MON powinny one zostać dostarczone Wojskom Lądowym do końca 2015.

Na razie nie jest sprecyzowane, w jakim trybie i kiedy nowe podwozia zostaną dostarczone do ośmiu wcześniej wyprodukowanych i dostarczonych wojsku w listopadzie 2012 dział z pierwszego modułu dywizjonowego. Zakończył on, mimo problemów z pękającymi korpusami podwozi, pierwszy etap badań w CSAiU w Toruniu. Kraby z tej serii prawdopodobnie jeszcze we wrześniu powrócą do HSW w celu wprowadzenia w nich zmian i poprawek będących efektem dotychczas przeprowadzonych badań.

Przedstawiciele HSW na razie nie chcą komentować relacji pomiędzy HSW a Bumar Łabędy, związanych z procedurami reklamacyjnymi, jakie stalowowolski producent wszczął w stosunku do niesolidnego dostawcy podwozi. Według nieoficjalnych informacji, skala roszczeń HSW to kwota oscylującą wokół 50 milionów zł.
Po spektakularnej marderyzacji samobieżnego moździerza automatycznego 120 mm Rak, zwrot w kierunku kolejnego zagranicznego nośnika dla systemu wieżowego potwierdza otwartość HSW na współpracę z różnymi zachodnimi partnerami.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.