Amerykański Boeing, gigant światowego przemysłu lotniczego i obronnego, najlepiej znany jest w naszym kraju jako producent samolotów komunikacyjnych. Jednak w ofercie przedsiębiorstwa są także wiropłaty wojskowe, przeznaczone do różnych zadań.
Bez wątpienia najsłynniejszym z nich jest uderzeniowy Apache. W marcu br. dostarczono już 2000. śmigłowiec tego typu. Na całym świecie eksploatowanych jest 1056 spośród nich. Obecnie do wyposażenia US Army wchodzi najnowsza wersja, AH-64E Guardian.
Innym wiropłatem do zadań bojowych, a przede wszystkim rozpoznawczych, jest lekki AH-6 Little Bird. Producent przewiduje, że w najbliższych latach zapotrzebowanie rynku ten typ wyniesie aż 700 śmigłowców.
Jednak sztandarowym produktem koncernu z Seattle jest ciężki transportowiec CH-47 Chinook. Mimo, że konstrukcja ta liczy sobie ponad pół wieku, to nadal cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem sił zbrojnych na całej kuli ziemskiej. Dotychczas wyprodukowano już 807 wiropłatów tego typu, a portfel zamówień obejmuje dalsze 154. Co najciekawsze, US Army przewiduje, że CH-47 pozostanie w służbie co najmniej do 2050, tak więc być może będzie on pierwszym statkiem powietrznym, eksploatowanym przez 100 lat!
Najnowszym, a zarazem rewolucyjnym wiropłatem Boeinga jest V-22 Osprey. Wprawdzie aktualnie jest on użytkowany wyłącznie przez rodzime siły zbrojne, które w ciągu ponad 6 lat wylatały tym typem 175 tys. h, jednak kilka krajów wyraziło już zainteresowanie jego nabyciem. Rząd USA wyraził już zgodę na eksport Osprey`ów, tak więc być może wkrótce zobaczymy V-22 w barwach sił zbrojnych innych państw.
Zapytany o przyczynę pojawienia się na tegorocznym MSPO, Richard W. Meanor, odpowiedzialny z ramienia Boeinga za rozwój współpracy międzynarodowej w dziedzinie śmigłowców, powiedział, że przedsiębiorstwo chce, aby nasz kraj kupował także wiropłaty produkowane przez amerykański koncern. Proponujemy Polsce AH-64 i CH-47, oczywiście nie teraz, ale w przyszłości – stwierdził Meanor. Polska może być nie tylko klientem, ale także brać udział w międzynarodowych programach współpracy, dotyczących wspomnianych wcześniej śmigłowców – dodał Richard W. Meanor. Nieoficjalnie wiadomo, że zainteresowanie V-22 wyrażały Wojska Specjalne.