Producent dźwigów Hiab, należący do grupy Cargotec, przenosi część swojej działalności ze Szwecji do Polski. W przyszłości ma być przeniesiona cała produkcja systemów do załadunku i rozładunku towarów. Fabryka ma wielu dostawców na terenie Europy Wschodniej, natomiast największym rynkiem zbytu dla producenta są Niemcy. Polska jest zatem pod względem strategicznym bardzo dobrym miejscem na prowadzenie działalności.
Hiab jest spółką-córką fińskiej Cargotec, światowego lidera rozwiązań związanych z załadunkiem i rozładunkiem towarów na lądzie i morzu. Spółki wchodzące w skład korporacji Cargotec to: Hiab, Kalmar i MacGregor. Przeniesienie produkcji do Polski związane jest z budową w Stargardzie Szczecińskim dwóch zakładów montażowych na terenie o powierzchni 41 ha. Ich budowę rozpoczęto w 2009. Powierzchnia pierwszego z nich zajmuje 27 tys. m². Obecnie na ukończeniu jest budowa nowoczesnej lakierni. Wartość całego projektu to 64,4 mln Euro. Zakład Hiaba w Stargardzie będzie trzecim, po zlokalizowanych w Hudiksvall w Szwecji i Saragossie w Hiszpanii, które produkują w Europie systemy załadunkowo-rozładunkowe.
Obecnie w Polsce produkuje się 1/3 żurawi Hiaba. W Planach Cargotec jest przeniesienie całkowitej produkcji maszyn przeładunkowych z Szwecji i Hiszpanii, gdzie ich produkcja będzie wygaszana. W Polsce powstanie również biuro konstrukcyjne. Już teraz jego szefem jest Polak.
Andrzej Więcław, dyrektor sprzedaży Cargotec na środkową i wschodnią Europę nie kryje satysfakcji z faktu, że kiedy 19 lat temu rozpoczynał pracę w grupie, nawet w najśmielszych planach nie wyobrażał sobie przeniesienia produkcji żurawi w Polsce. Wtedy maszyny te nazywano Hiab, a ich wartość grubo przekraczała wartość nośnika (samochodu). Dziś stanowi już tylko piątą część tej sumy. Dyrektor Andrzej Więcław wspominał również swój pobyt w amerykańskiej bazie w Afganistanie, nie kryjąc przy tym satysfakcji, że na tabliczce znamionowej używanych tam dźwigów był napis Made in Stargard Szczeciński. Za kilka lat będą tam produkowane wszystkie żurawie HIAB…
Systemy przeładunkowe HIAB są eksploatowane w 80% armii NATO. W Wojsku Polskim występują na podwoziu Jelcza. Są używane w różnych aplikacjach logistycznych np. Hiab 855 EP-5 na podwoziu Jelcz P862D.43 i aplikacjach specjalistycznych, np. do załadunku kaset z rakietami NSM Kongsberga. Montowane są również na stacjach radarowych w wozach amunicyjnych, platformie minowania narzutowego Baobab czy sterowane radiowo, montowane na transporterach Rosomak. WZM z Siemianowic zaproponowały ten systemy Hiaba także w nowo przygotowanej wersji Rosomaka, w wersji wozu rozpoznania technicznego.