Na tegorocznym MSPO, na stoisku radomskiej Zeszuta Sp. z o.o., zaprezentowano Jeepa J8 w wersji lekkiego samochodu patrolowego (Light Patrol Vehicle). Przebudowa jest dziełem brytyjskiego Jankel Group, który do tej pory budował LPV, głównie w oparciu o większe samochody Toyoty. Pojazd ukończono zaledwie 10 dni temu. To jego światowa premiera.
Jankel Group zaczynał m.in. od opancerzania luksusowych limuzyn. Obecnie proponuje również samochody patrolowe, oparte na standardowych półciężarówkach, w tym Toyoty czy Forda. Największym przedsięwzięciem jest dostarczanie Al-Thalaba, wozu dalekiego zasięgu na podwoziu Toyoty, w ramach joint-venture z jordańskim King Abdullah II Design and Development Bureau (KADDB). Pojazdy tego rodzaju są jednak sprzedawane również w innych krajach azjatyckich oraz dla kilku odbiorców europejskich, w tym Włoch, Hiszpanii czy państw południowej-wschodniej flanki NATO.
Obecnie Jankel stworzył na podstawie dotychczasowych doświadczeń pakiet dodatowy dla Jeepa J8. Mimo, że samochód ten jest mniejszy od Toyot, Fordów czy Land Roverów, projektantom udało się stworzyć zwartą konstrukcję, zawierającą w sobie obrotnicę dla km, wkm lub automatycznego granatnika (jako uzbrojenie główne) i dodatkowego karabinu maszynowego na stanowisku przy kierowcy.
Jednocześnie jest to polska premiera bazowej wersji Jeepa J8, wojskowej konstrukcji, opartej o model Wrangler Unlimited, a zaprezentowanej publicznie po raz pierwszy w Niemczech, w lipcu bieżącego roku. Przedstawiciele Chryslera/Jeepa są obecni na MSPO już 3 rok. Obecnie dysponują wreszcie w pełni dedykowaną wojsku i siłom porządkowym wersją swojego produktu.
J8 LPV, w porównaniu do samochodu bazowego, ma dodaną klatkę przedziału załogowego i uzbrojenie, co przy masie maksymalnej do 2,3 t, zmniejsza ładowność do 1 t. Jest ona jednak wystarczająca, biorąc pod uwagę fakt, że załogę samochodu patrolowego stanowi 3-4 żołnierzy.