Łódzki Prexer zaprezentował na MSPO prototyp urządzenia łączącego w sobie cechy latarki i laserowego wskaźnika celu. Choć na razie Wojsko Polskie nie rozpoczęło formalnej procedury, która obejmowałaby zakup tego rodzaju sprzętu, to jednak projekt wychodzi naprzeciw potrzebom sił zbrojnych.
Armia wstępnie deklaruje chęć wyposażenia użytkowanych obecnie pistoletów samopowtarzalnych wyposażonych w podlufową szynę montażową (w praktyce oznacza to zmodernizowane rodzime P-94 WIST z nowym szkieletem i używane przez Żandarmerię Wojskową austriackie Glock 17) w zestawy oświetlenia bojowego połączonego ze laserowym wskaźnikiem celu.
Prace nad urządzeniem finansowane są z własnego budżetu przedsiębiorstwa. Na ekranach komputerów powstało ponad sześćdziesiąt projektów zestawu, z czego pięć zostało doprowadzonych do etapu prototypu. Początkowo Prexer rozwijał samą latarkę, ale sugestie wojskowych doprowadziły do dołączenia do zestawu także diody laserowej.
Urządzenie może być mocowane na dowolnej uniwersalnej szynie montażowej, choć przeznaczone jest do instalowania na podlufowej szynie broni krótkiej. Korpus modułu oświetlającego wykonano z aluminium, w który wkręcono montaż diody święcącej CREE, który wykręca się w celu wymiany 3-woltowej baterii CR123. Poniżej przykręcony jest moduł laserowy wykonany z tworzywa sztucznego z diodą laserową o mocy 2,5 mW.
W prezentowanym prototypie włącznik – w postaci dużej dźwigni – umieszczono po prawej strony i jest on wygodnie obsługiwany palcem wskazującym dłoni na spuście. Również z prawej na korpusie urządzenia umieszczono niewielki przycisk odpowiadający za zmianę trybów pracy. Pierwsze naciśnięcie uruchamia pełną moc świecenia latarki; drugie zmniejsza moc latarki do 60% i włącza wskaźnik laserowy; trzecie to oświetlenie awaryjne, w którym dioda emituje tylko 10% światła; czwarte wyłącza diodę świecącą i działa wówczas tylko laserowy wskaźnik celu.
Nie jest to finalny kształt urządzenia, twórca – Marcin Bartłomiejczyk – cały czas pracuje nad jego dopracowaniem, bardziej ergonomicznym i funkcjonalnym rozmieszczeniem manipulatorów (rozpatrywane są m.in. symetryczne dźwignie, przełączniki obrotowe i inne). W pełni dopracowany moduł musi przejść badania wojskowe, co oznacza pracę w dużym zakresie temperatur, jak i wodoodporność.