Pośród mundurowania wystawianego na tegorocznym MSPO na wyróżnienie zasługują mundury Currahe.
Uniformy produkcji polskiego przedsiębiorstwa Currahe prezentuje na swoim stoisku kielecki Holsters HPE, zajmujące się sprzedażą i produkcją wyposażenia dla wojska i służb strzegących porządku publicznego. Dzięki potencjałowi i współpracy z producentami krajowej branży militarnej jego oferta zawiera produkty służące szeroko pojętej obronie osobistej, takie jak systemy ochrony balistycznej w postaci kamizelek zintegrowanych modułowych i hełmów oraz stroje przeciwuderzeniowe i gazy obronne, a ponadto kabury i akcesoria, oporządzenie tzw. taktyczne i odzież specjalistyczna. Każdą z tych osobnych dziedzin zajmuje się osobny dział, zwany zgodnie z koncernowym zwyczajem dywizją.
W zakresie umundurowania Holsters HPE współpracuje m. in. z Currahee, wytwórcą odzieży militarnej i oporządzenia, który ma w dorobku wartościowe nowoczesne uniformy polowe i bojowe, doceniane między innymi przez polskich komandosów. Na kieleckim salonie użytkowników, znawców i miłośników umundurowania mogą zaciekawić uniformy opatrzone metkami Currahee.
Mundury wyglądają na pierwszy rzut oka jak typowe współczesne uniformy, których wiele w ostatnim czasie pojawia się na rynku. Czuje oko wychwycić może jednak wyróżniający detal, dotyczący ochrony kolan żołnierzy przed urazami, takimi jak stłuczenia i otarcia, będący jednym z kilku głównych kierunków rozwoju umundurowania. Panujący od paru lat trend w odzieży bojowej to próba integracji spodni z zewnętrznymi ochraniaczami, czego realizacja przybierała dotąd zwykle postać dość masywnego sztywnego zginanego ochraniacza, niezbyt komfortowego przy długotrwałym noszenia spodni. Dlatego podejmowane są starania zmniejszenia masy i zwiększenia elastyczności ochraniaczy.
Jeden z pomysłów prezentuje uniform Currahee w ofercie Holsters HPE. To cienkie demontowalne łaty z twardego, ale giętkiego tworzywa sztucznego, doczepiane do powierzchni spodni (każda za pomocą czterech małych otworków w nogawce), dzięki czemu zabezpieczają je przed przedarciem i wspomagają w ochronie kolana elastyczne wkłady ochronne wewnętrzne (takie są obecne np. w polskim mundurze wz.2010). Są wyraźnie wzorowane na podobnych zastosowanych w najnowszym umundurowaniu komandosów amerykańskich, które w systemie odzieży wojsk specjalnych USA o nazwie PCU II nosi kod Level 9. Twardą łatę można odczepić i wówczas nogawka zachowują gładką powierzchnię.