W Gdańsku zadebiutował samopowtarzalny karabinek Beryl SW do amunicji pośredniej 5,56 mm x 45 NATO. To odmiana zmodyfikowanego w 2009 wojskowego karabinka wz. 96C, pozbawiona możliwości strzelania ogniem ciągłym i 3-strzałowymi seriami, dostosowana jedynie do prowadzenia ognia pojedynczego.
Broń została opracowana specjalnie dla Służby Więziennej, o czym świadczą litery SW w nazwie. W 2017 spodziewane są zamówienia 1200 nowych karabinków, które zgodnie z wymaganiami funkcjonariuszy tej służby, mają być samopowtarzalne.
Beryl SW powstał na bazie konstrukcji sprawdzonej w warunkach bojowych, która od 2010 była intensywnie używana przez żołnierzy Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Karabinek dla Służby Więziennej został wyposażony, podobnie jak wersja wojskowa, w zespół szyn montażowych mocowany w miejscu łoża z tworzywa sztucznego i nakładki na rurę gazową.
Dzięki zastosowaniu czterech, rozmieszczonych co 45º, krótkich odcinków uniwersalnych szyn montażowych standardu MIL-STD-1913/Picatinny. Umożliwia to zamocowanie przedniego chwytu pionowego, ułatwiającego celowanie, dowolnego oświetlenia, a nawet laserowych wskaźników celu. Broń standardowo kompletowana jest ze wspornikiem z długim odcinkiem szyny do montażu celowników optycznych i optoelektronicznych, który można zamocować nad pokrywą komory zamkowej.
Karabinek Beryl SW charakteryzuje się poprawioną ergonomią i funkcjonalnością. Osiągnięto to wprowadzając specjalnie profilowany chwyt pistoletowy, powiększoną dźwignię zatrzasku magazynka (w kształcie odwróconej litery Y), umieszczoną pod kątem prostym w stosunku do dźwigni bezpiecznika płytkę, co pozwala przestawiać bezpiecznik w znacznie wygodniejszy sposób. Najbardziej widoczną różnicą jest wprowadzenie wysuwanej kolby, którą można zablokować w kilku położeniach. To rozwiązanie pozwala na wygodne dostosowanie jej długości do strzelców o różnej budowie anatomicznej, ubranych jedynie w mundur lub korzystających z osłon balistycznych.