Na stoisku spółki Pagacz i Synowie zaprezentowano kilka interesujących nowości. Wśród nich jest system do samodzielnego treningu strzeleckiego.
Produkowany w Stanach Zjednoczonych system składa się z małego urządzenia dołączanego do broni, które śledzi ruchy wylotu lufy w czasie przygotowania do strzału i naciskania spustu. Dane są przekazywane do urządzenia mobilnego – może to być np. laptop czy nawet smartfon – którego oprogramowanie wizualizuje ruch wylotu lufy i określa kierunek jej odchylenia w momencie ściągnięcia spustu. Jednocześnie dołączony do programu samouczek określa rodzaj popełnianego błędu i wskazuje, jak go naprawić. Aktualizacje oprogramowania są darmowe.
Urządzenie może być dołączane do broni długiej lub krótkiej, różnych odmian (broń bojowa, hukowa, wiatrówka) i współpracować z niemal każdym rodzajem urządzeń elektronicznych. System pozwala na ćwiczenia na sucho, jak również zapisywania danych w czasie realnego strzelania.
Zestaw znalazł już w Polsce dużą grupę nabywców: strzelców sportowych. Głównym powodem jest niska cena, rzędu kilkuset zł, a więc kilkunastokrotnie mniejszej niż innych dostępnych na rynku rozwiązań. Spółka Pagacz i Synowie liczy też na możliwość zainteresowania rozwiązaniem służb mundurowych oraz Wojsk Obrony Terytorialnej, ponieważ umożliwia skuteczne ćwiczenie nawyków strzeleckich także w domu.