Pierwszy dzień MSPO 2017 upłynął pod znakiem kolejnego sukcesu eksportowego polskiego prywatnego lidera na tym polu. Grupa WB podpisała umowę z Ukrainą na dostawę bliżej nie sprecyzowanej, opatrzonej przez obie strony klauzulą tajemnicy, liczbę zestawów bojowego systemu bezzałogowego Warmate.
Grupa WB podaje, że obecnie roczna wartość jej eksportu specjalnego mieści się w przedziale od 10 do 30 mln euro (więcej o polskim eksporcie broni i amunicji w RAPORT-wto 09/2017). Najnowsza umowa została sygnowana 5 września 2017 przez prezesa Grupy WB Piotra Wojciechowskiego oraz Vladislava Belbasza – prezesa uraińskiego SpecTechnoExportu.
Drugim dodatkowym polsko-ukraińskim porozumieniem – podpisanym tego samego dnia przez Grupę WB na kieleckich targach – jest kontrakt na dostawę i serwisowanie pocisków radiolokacyjnie naprowadzanych na cel klasy powietrze-powietrze R-27R1, w które uzbrojone są nasze myśliwce MiG-29. Kontrakt rozwija podpisaną jesienią 2016 umowę, na mocy której Grupa WB, w mariażu z kijowską centralą handlu zagranicznego SpecTechnoExport ,dostarczyła polskiemu lotnictwu partię czterdziestu R-27R1 o szacunkowej wartości 128 mln zł.
Pociski, zaprojektowane niegdyś w moskiewskim biurze konstrukcyjnym Wympieł, produkowane były i są na Ukrainie przez kijowskie przedsiębiorstwo Artiom. Można je obejrzeć na ukraińskim stoisku na MSPO 2017. Rakiety R-27 w obu wariantach – z głowicą T naprowadzającą się na źródło ciepła i drugą, półaktywną radiolokacyjną R były i są szlagierem eksportowym ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego. Kijów dostarcza je wszędzie tam, gdzie eksploatowane są rosyjskie myśliwce MiG-29 i Su-27. W kilku przypadkach konfliktów afrykańskich na niebie walczyły ze sobą za pomocą tych samych pocisków R-27 wrogie strony zmagań.
Ostatnio Ukraina usiłowała zainteresować polskie MON naziemnymi zestawami przeciwlotniczymi, których główny oręż stanowić miały pociski R-27, produkcji kijowskiego Artioma.