Reklama
Reklama

F-16 zbombardował własną bazę

Należący do USAF myśliwiec F-16 zrzucił wczoraj 2 bomby na rodzimą bazę Hill. Jedna z nich wybuchła niszcząc budynek z instalacjami energetycznymi.

Do wydarzenia doszło wczoraj ok. 15:50. Krótko po starcie F-16 z 388th Fighter Wing z bazy Hill pilot zameldował o problemach z silnikiem. Musiał zawrócić samolot i podejść do awaryjnego lądowania. Przed nim zrzucił dwie 500-funtowe bomby i 2 zbiorniki z paliwem, każdy o pojemności 1135 litrów. Jedna z bomb wybuchła, niszcząc niewielki budynek z urządzeniami energetycznymi (transformatorem). Na szczęście nikogo w nim nie było.

Samolot wylądował bez dalszych problemów. Część bazy była pozbawiona przez kilka godzin zasilania elektrycznego.

Do wydarzenia doszło wczoraj ok. 15:50. Krótko po starcie F-16 z 388th Fighter Wing z bazy Hill pilot zameldował o problemach z silnikiem. Musiał zawrócić samolot i podejść do awaryjnego lądowania. Przed nim zrzucił dwie 500-funtowe bomby i 2 zbiorniki z paliwem, każdy o pojemności 1135 litrów. Jedna z bomb wybuchła, niszcząc niewielki budynek z urządzeniami energetycznymi (transformatorem). Na szczęście nikogo w nim nie było.

Samolot wylądował bez dalszych problemów. Część bazy była pozbawiona przez kilka godzin zasilania elektrycznego.

Reklama
Reklama

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.