Reklama
Reklama

Holandia sprzeda Chinooki?

Ministerstwo obrony Holandii zamierza sprzedać 11 ciężkich śmigłowców transportowych Boeing CH-47D Chinook. W zamian chce kupić nowe, modelu F.

Siedem z 11 obecnie posiadanych Chinooków pochodzi z 1974. Zostały odkupione w 1991 od Kanady. Cztery pozyskano bezpośrednio od Boeinga w 1994. Jeszcze w bieżącym roku dołączą do nich pierwsze z 6 zamówionych nowych egzemplarzy modelu F. Jednak nie na długo. Holendrzy uznali, że należy pozbyć się starych maszyn i w zamian zakupić nowe / Zdjęcie: MO Holandii

Jeszcze kilka lat temu Holendrzy zamierzali zwiększyć liczbę posiadanych Chinooków do 20. W tym celu negocjowali z Boeingiem zakup 9 nowych śmigłowców i modernizację do standardu F jedenastu posiadanych maszyn, uznawanych za przestarzałe. W dokumentach przekazanych do Kongresu USA w 2006, w celu uzyskania zgody na eksport, informowano, że wartość kontraktu wyniesie 652 mln USD.

Rok później podpisano kontrakt o wartości prawie 390 mln Euro, jednak dotyczył on 6 CH-47F, z opcją na 3 kolejne. Sprawa modernizacji nie została przesądzona.

Ostatnie wypowiedzi obecnego ministra obrony Holandii, Hansa Hillena świadczą o tym, że resort przychyla się do rezygnacji z odmłodzenia starych Chinooków. Agencja prasowa Novum informuje, że Hillen powiedział, iż bardziej od modernizacji opłaci się kupić nowe śmigłowce. 11 CH-47F kosztowałoby 250 mln USD i mogłyby one służyć do 2045.

Modernizacja, choć tańsza, wiąże się natomiast z ryzykiem wystąpienia problemów technicznych, dając możliwość wykorzystywania Chinooków tylko do 2035. Nie można także - zdaniem ministra - pominąć faktu, że przebudowa oznaczałaby wyłączenie śmigłowca ze służby, przynajmniej na 10 miesięcy. Wreszcie, wojsko może liczyć na niewielkie wpływy, związane z ich sprzedażą. Wszystkie te przesłanki przemawiają więc za zakupem nowych maszyn.

Siedem z 11 obecnie posiadanych Chinooków pochodzi z 1974. Zostały odkupione w 1991 od Kanady. Cztery pozyskano bezpośrednio od Boeinga w 1994. Jeszcze w bieżącym roku dołączą do nich pierwsze z 6 zamówionych nowych egzemplarzy modelu F. Jednak nie na długo. Holendrzy uznali, że należy pozbyć się starych maszyn i w zamian zakupić nowe / Zdjęcie: MO Holandii

Jeszcze kilka lat temu Holendrzy zamierzali zwiększyć liczbę posiadanych Chinooków do 20. W tym celu negocjowali z Boeingiem zakup 9 nowych śmigłowców i modernizację do standardu F jedenastu posiadanych maszyn, uznawanych za przestarzałe. W dokumentach przekazanych do Kongresu USA w 2006, w celu uzyskania zgody na eksport, informowano, że wartość kontraktu wyniesie 652 mln USD.

Rok później podpisano kontrakt o wartości prawie 390 mln Euro, jednak dotyczył on 6 CH-47F, z opcją na 3 kolejne. Sprawa modernizacji nie została przesądzona.

Ostatnie wypowiedzi obecnego ministra obrony Holandii, Hansa Hillena świadczą o tym, że resort przychyla się do rezygnacji z odmłodzenia starych Chinooków. Agencja prasowa Novum informuje, że Hillen powiedział, iż bardziej od modernizacji opłaci się kupić nowe śmigłowce. 11 CH-47F kosztowałoby 250 mln USD i mogłyby one służyć do 2045.

Modernizacja, choć tańsza, wiąże się natomiast z ryzykiem wystąpienia problemów technicznych, dając możliwość wykorzystywania Chinooków tylko do 2035. Nie można także - zdaniem ministra - pominąć faktu, że przebudowa oznaczałaby wyłączenie śmigłowca ze służby, przynajmniej na 10 miesięcy. Wreszcie, wojsko może liczyć na niewielkie wpływy, związane z ich sprzedażą. Wszystkie te przesłanki przemawiają więc za zakupem nowych maszyn.

Reklama
Reklama

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.