Wiadomości
Na Białorusi w czasie lotu treningowego na małej wysokości rozbił się samolot szturmowy Su-25. Jego pilot zginął.
Do katastrofy doszło dzisiaj ok. 15:35 pod Nowogródkiem. Pilot Su-25 trenował manewry i nawigację na bardzo małej wysokości. W czasie wykonywania manewru na wysokości ok. 200 metrów utracił panowanie nad maszyną. Po otrzymaniu rozkazu katapultowania udało mu się jedynie skierować ją nad teren niezamieszkany. Samolot spadł ok. 2 km od najbliższych zabudowań - wioski Nowiny. Pilot zginął. Nie podano, czy opuścił kabinę.
W katastrofie Su-25 zginął ppłk Nikołaj Gridniew. Samolot należał do 116. Bazy lotnictwa szturmowego. Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy.

Do katastrofy doszło dzisiaj ok. 15:35 pod Nowogródkiem. Pilot Su-25 trenował manewry i nawigację na bardzo małej wysokości. W czasie wykonywania manewru na wysokości ok. 200 metrów utracił panowanie nad maszyną. Po otrzymaniu rozkazu katapultowania udało mu się jedynie skierować ją nad teren niezamieszkany. Samolot spadł ok. 2 km od najbliższych zabudowań - wioski Nowiny. Pilot zginął. Nie podano, czy opuścił kabinę.
W katastrofie Su-25 zginął ppłk Nikołaj Gridniew. Samolot należał do 116. Bazy lotnictwa szturmowego. Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy.