Reklama
Reklama

W Kraju Permskim tuż po starcie rozbił się myśliwiec przechwytujący MiG-31. Obaj członkowie jego załogi zginęli.

Do katastrofy doszło wczoraj rano. 3 myśliwce przechwytujące MiG-31 wystartowały z bazy Sokoł i wykonywały rutynowy lot treningowy. Z niewyjaśnionych przyczyn jeden z nich zmienił zaplanowaną trasę. Zniknął z ekranów radarów ok. 10 km od Permu, 3-4 minuty po starcie. Rozbił się i spłonął. Obaj członkowie jego załogi zginęli.

Ekipy poszukiwawczo-ratownicze odnalazły rejestrator parametrów lotu. Jego taśma została poważnie uszkodzona przez pożar. Specjaliści uznali, że w ośrodku w Moskwie będzie możliwe jej odczytanie.

Najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy była awaria techniczna. MiG-31 spadł z ok. 500 m, niespodziewanie przechylając się na lewe skrzydło. W czasie lotu panowała fatalna pogoda, była silna mgła.

Do katastrofy doszło wczoraj rano. 3 myśliwce przechwytujące MiG-31 wystartowały z bazy Sokoł i wykonywały rutynowy lot treningowy. Z niewyjaśnionych przyczyn jeden z nich zmienił zaplanowaną trasę. Zniknął z ekranów radarów ok. 10 km od Permu, 3-4 minuty po starcie. Rozbił się i spłonął. Obaj członkowie jego załogi zginęli.

Ekipy poszukiwawczo-ratownicze odnalazły rejestrator parametrów lotu. Jego taśma została poważnie uszkodzona przez pożar. Specjaliści uznali, że w ośrodku w Moskwie będzie możliwe jej odczytanie.

Najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy była awaria techniczna. MiG-31 spadł z ok. 500 m, niespodziewanie przechylając się na lewe skrzydło. W czasie lotu panowała fatalna pogoda, była silna mgła.

Reklama
Reklama

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.