Reklama
Reklama

Wczoraj, 22.02.2022 rano, ok. 10:00 czasu lokalnego na północ od Pacific Missile Range Facility na Hawajach rozbił się śmigłowiec Sikorsku S-61N. Śmigłowiec wspierał działania szkoleniowe na poligonie. Podniósł z wody jakiś ładunek i przenosił go na zawiesiu na ląd, co się nie powiodło.

Dym unoszący się nad miejscem katastrofy śmigłowca Sikorsky S-61N na Hawajach / Zdjęcie: Twitter

Na pokładzie S-61N znajdowały się 4 osoby – prywatni kontraktorzy. W katastrofie wszyscy zginęli. Ofiary katastrofy to 64-letni Daniel Maurice – pierwszy pilot, 55-letni Patrick Rader – pilot, oraz 42-letnia Erika Teves-Valdez i 44-letni Mathew Haider – mechanicy, członkowie załogi. Maurice był mieszkańcem stanu Waszyngton, a pozostałe ofiary mieszkały na Hawajach.

Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Pogoda w czasie lotu była dobra. Według świadków, śmigłowiec spadł nagle. Jego wrak spłonął.

Rozbity śmigłowiec to Sikorsky S-61N, N615CK, nr ser. 61814. Należał do Croman Corporation. Śmigłowiec wystartował z lotniska Kekaha-Barking Sands i miał na nie powrócić.

Reklama
Reklama

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.