Strony wojny na Ukrainie podają zupełnie różne dane o stratach ponoszonych przez siebie i przeciwnika. Rosja podała te dane dopiero po kilku dniach walk.
Konflikty zbrojne
SZ Ukrainy poprzez kontrnatarcie zmusiły wojska rosyjskie pod Kijowem do wycofania się.
Szeregi ukraińskiego wojska zasiliła pierwsza grupa licząca 1000 zagranicznych ochotników.
W rejonie Taganrogu kompleks Pancir-S1 zestrzelił wystrzeloną przez WSU rakietę balistyczną Toczka-U. Jej szczątki spadły w pobliżu lotniska.
Rosjanie przeprowadzili atak na charkowskie zakłady lotnicze. Zakłady zostały zniszczone, są zabici i ranni.
Dodatkowej pomocy SZ Ukrainy udzieli Norwegia, Kanada, Włochy i Luksemburg.
Potwierdziły się doniesienia, że obrońcy Wyspy Węży przeżyli i znajdują się w rosyjskiej niewoli.
MO Ukrainy poinformowało o liczbie samolotów bojowych, które ma mu przekazać NATO. Podało też, że mają one operować z lotnisk w Polsce, co jest niemożliwe bez wywołania wojny NATO z FR.
Su-27 ukraińskich WWS, który w dniu ataku Rosji na Ukrainę uciekł do Rumunii opuścił bazę Bacau, w której przebywał. Do granicy z Ukrainą konwojowały go rumuńskie MiG-21 Lancer R.
Władze Szwecji zdecydowały o wsparciu SZ Ukrainy bronią przeciwpancerną i wyposażeniem indywidualnym.
Państwa UE zdecydowały o finansowym wsparciu SZ Ukrainy i przekazaniu samolotów bojowych produkcji radzieckiej.
W walkach na Ukrainie zniszczonych zostało co najmniej kilkanaście statków powietrznych obu stron. Informacje o rzeczywistych stratach są mało wiarygodne, ale można spróbować je podsumować na bazie dostępnych zdjęć.
Władze Niemiec i Holandii zdecydowały o wsparciu Ukrainy sprzętem wojskowym i zaopatrzeniem.