Ministerstwo obrony Chin potwierdziło, że w weekend miała miejsce katastrofa samolotu Su-27UBK. Jednak dokonało tego dopiero, gdy zdjęcia i film z katastrofy pojawiły się w Internecie.
Wczoraj resort obrony ChRL poinformował o katastrofie Su-27UBK, który w niedzielę po południu rozbił się na terenach przybrzeżnych Morza Żółtego, 200 m na północ od mostu Changhuikou, nieopodal miasta Rongcheng we wschodnich Chinach, w prowincji Szantung. Wkrótce potem na chińskim portalu Wiebo pojawiły się pierwsze informacje na ten temat.
Jeden z naocznych świadków zdarzenia twierdził, że samolot próbował wyrównać przed lądowaniem, a następnie uderzył w ziemię i zajął się ogniem.
Według agencji Sinhua obydwaj lotnicy ponieśli śmierć na miejscu. Mimo, że w pobliżu miejsca katastrofy znajdowały się liczne zabudowania, nie odnotowano żadnych innych szkód.
Przyczyna katastrofy pozostaje nieznana. Odrzucona owiewka kabiny sugeruje, że załoga próbowała się katapultować, nie wiadomo jednak, dlaczego lotnicy zginęli.
Od 1992 Chińczycy zakupili w Rosji 40 Su-27UBK. Jest to eksportowa wersja dwumiejscowego samolotu szkolno-bojowego. Daniel Tong, założyciel strony Chinese Military Aviation, podaje, że w 2000 partia 28 samolotów tego typu została przekazana rodzimym wojskom lotniczym. Celem przedsięwzięcia było zintensyfikowanie procesu szkolenia pilotów zasiadających za sterami starszych typów samolotów bojowych. Następcą Su-27UBK ma być J-11BS (Pierwsze zdjęcie J-11BS, 2009-04-14).