Skandynawski przewoźnik pozbył się udziałów w linii Widerøe. Jest to jeden z etapów restrukturyzacji przedsiębiorstwa.
SAS sprzedał 80% akcji Widerøe grupie nabywców z Norwegii, w skład której wchodzą Torghatten ASA, Fjord 1 AS i okręg Nordland. Skandynawski przewoźnik zachowa na razie pozostałe 20%, jednak wiadomo, że pozbędzie się ich na korzyść w/w grupy do 2016.
W związku ze sprzedażą SAS otrzyma 2 mld SEK (310 mln USD). Grupa przeniesie na Widerøe prawa własności do 7 turbośmigłowych Bombardierów Q400, które obecnie są od niej leasingowane. Transakcja musi zostać zaakceptowana przez rząd Norwegii. Jej sfinalizowanie ma nastąpić we wrześniu br.
Linie Widerøe są największym przewoźnikiem regionalnym na terenie Skandynawii. Ich flota składa się z 39 turbośmigłowych Bombardierów Dash 8. Główna siedziba linii znajduje się w Bodo. Przewoźnik operuje także z Sandefjord, Tromso, Trondheim, Bergen oraz Oslo.
Towarzystwo powstało w 1934, rozpoczynając działalność od pokazów lotniczych, szkoły lotniczej, lotów reklamowych i usług kartograficznych. Dwa lata później rozpoczęto wykonywanie regularnych połączeń przy użyciu wodnosamolotów, a w 1940 – transport medyczny.
W latach 1940. i 1950. zwiększono ilość połączeń i zakupiono samoloty DHC-3 Otter i Noorduyn Norseman. Od 1968 Widerøe rozpoczęły loty do portów dysponujących krótkimi drogami startowymi w północnej i zachodniej Norwegii, używając samolotów DHC-6 Twin Otter i Dash 7. Przewoźnik wykupił Norsk Air w 1989 i rozpoczął loty z Sandefjord.
W latach 1990. flotę wymieniono na turbośmigłowe Dash 8. Z kolei w 2000 linie zostały kupione przez SAS Group i przejęły połączenia SAS Commuter na północy kraju. 10 lat później Widerøe przejęły regionalną działalność SAS na zachodzie Norwegii. Obecnie przewoźnik oferuje loty do 47 destynacji w Norwegii i za granicą, przewożąc rocznie ok. 2,5 mln pasażerów.
Sprzedaż Widerøe jest jednym z elementów programu restrukturyzacji SAS, zainicjowanego jesienią ub.r., mającego na celu przywrócenie SAS płynności finansowej. W grudniu 2012 grupa uzyskała kredyt w wysokości 3,5 mld SEK (540 mln USD), który pozwolił na renegocjację kontraktów ze związkami zawodowymi. Mają one zaowocować zmniejszeniem wysokości pensji o 60%.