Do bazy USAF Misawa w Japonii dotarł pierwszy bezzałogowy samolot rozpoznawczy Global Hawk. Docelowo mają w niej stacjonować dwa bsl tego typu.
Dziś rano, o 6:05 w bazie Misawa w prefekturze Aomori w Japonii wylądował pierwszy bezzałogowy samolot rozpoznawczy RQ-4 Global Hawk. Bsl przylecił z bazy Andersen na wyspie Guam. Drugi Global Hawk ma przylecieć do Misawa AFB 28 maja.
Oba bezzałogowce mają pozostać w Japonii do października. Wraz z nimi w japońskiej bazie przebywać będzie około 40 żołnierzy z 69th Reconnaissance Group, Detachment 1, zajmujących się obsługą naziemną. Operatorzy pozostaną w Beale AFB w Kalifornii, skąd przez łącza satelitarne nadzorują loty Global Hawków także z Guam.
Global Hawki rozpoczną loty rozpoznawcze na początku czerwca. W bazie Misawa panują latem lepsze warunki atmosferyczne niż na Guam, gdzie o tej porze szaleją sztormy utrudniające intensywną eksploatację. Celem lotów Global Hawków mają być obszary Pacyfiku graniczące z ChRL i Koreą Północną.
Przebazowanie Global Hawków do Misawa AFB wzbudziło protesty okolicznych mieszkańców i lokalnych władz. Obawy związane są m.in. z bezpieczeństwem lotów. Amerykanie uspokajają, informując, że Global Hawki operują na wysokości ok. 15 km, a więc powyżej korytarzy zajmowanych przez cywilne samoloty pasażerskie.