Zakończył się pierwszy etap prowadzonych w warunkach polarnych prób pokładowego bezzałogowego śmigłowca ZALA 421-06 i mini-samolotu ZALA 421-08.
ZALA 421-06 to bezzałogowy śmigłowiec, a ZALA 421-08 to bezzałogowy samolot - oba zaprojektowane w iżewskiej spółce Bezpiłotnyje sistemy (na rynkach zagranicznych znanej jako A-Level Aerosystems). Aparaty były testowane dla zweryfikowania możliwości rozpoznania sytuacji lodowej. Startowały i lądowały (samolot z użyciem specjalnej siatki) z pokładu lodołamacza zarówno w ruchu, jak i po jego zakotwiczeniu.
Próby realizowano w pierwszych ośmiu dniach lipca. Oba bsl wykonały wówczas 10 lotów w warunkach dnia polarnego. Prędkość wiatru dochodziła do 22 m/s.
ZALA 421-06 jest wyposażony w kamerę dzienną z 26-krotnym zoomem i kamerę działającą w podczerwieni, a ZALA 421-08 w kamery przystosowane do obserwacji w warunkach słabego oświetlenia. Mini-samolot, o rozpiętości zaledwie 0,8 m, jest napędzany silnikiem elektrycznym (może rozwijać prędkość do 160 km/h, ale jest ona programowo ograniczona do 130 km/h dla zoptymalizowania czasu i zasięgu lotu, pułap sięga zaś aż 4 km, co wykazały próby w pierwszych dniach marca br.), a śmigłowiec (z wirnikiem o średnicy 1,77 m, prędkości maksymalnej 80 km/h i pułapie równym 2 km) istnieje w dwóch wersjach - z napędem elektrycznym (-06E) i spalinowym (w obu został już przyjęty do uzbrojenia jednostek MSW). Testowany był w tej drugiej wersji, a platformę do prób wypożyczono z Ośrodka lotniczego MSW.
Wyniki prób mają zostać wykorzystane do wprowadzenia modyfikacji przed rozpoczęciem produkcji obu bsl na potrzeby floty arktycznej.