Prace nad pierwszym indyjskim rodzimym lotniskowcem, przyszłym INS Vikrant, są ukończone w 90%. W przyszłym roku okręt rozpocznie próby morskie.
Przedstawiciele odpowiedzialnej za dostawę jednostki stoczni Cochin Shipyard Limited, poinformowali że zakończono już 90% prac związanych z budową okrętu. Konstrukcja kadłuba lotniskowca jest gotowa w 85%. Dokończenie jego budowy, w tym doposażenie nadbudówki, przygotowanie pokładu lotniczego oraz montaż elementów układu napędowego, w tym 4 turbin gazowych GE LM2500, pochłonie około 190 mld INR (10 mld zł) (Miliardy na dokończenie INS Vikrant, 2014-07-10).
Próby morskie zwodowanego latem 2013 okrętu mają rozpocząć się w przyszłym roku (Wodowanie INS Vikrant, 2013-08-12). Jednostka powinna trafić do marynarki wojennej Indii w 2018, 4 lata później niż pierwotnie przewidywano. Opóźnienia wynikają m.in. z potrzeby przeprojektowania układu pędnego oraz poprawy jakości wykonania jego poszczególnych elementów, w tym skrzyń przekładniowych.
Cały czas trwają też przygotowania do budowy drugiego z rodzimych lotniskowców, INS Vishal. Okręt został przeprojektowany, w czym pomogły doświadczenia z prac nad pierwszym z nich. Będzie wypierał 65 tys. t. (w porównaniu do 40 tys. t. INS Vikrant) i otrzyma napęd atomowy. Według przyjętego terminarza, jednostka zostanie zwodowana w 2022. Trzy lata później wejdzie do służby.