Francja uzyskała zamówienia Libanu na broń wartą 3 mld dolarów. Transakcje będą finansowane z grantu Arabii Saudyjskiej.
Francuski minister obrony Jean-Yves Le Drian ogłosił, że prezydent Francois Hollande wyraził zgodę na sprzedaż Libanowi broni wartej 3 mld USD (ok. 10 mld zł). Transakcje mają zostać opłacone z grantu, który Bejrut uzyskał od Arabii Saudyjskiej. Konkretne kontrakty będą podpisywane sukcesywnie w najbliższych dniach. Jako pierwsze rozpoczęły się dostawy śmigłowców dla libańskiego lotnictwa wojskowego.
Jak donosi IHS Jane’s, pakiet uzbrojenia, które ma dostarczyć francuski przemysł zbrojeniowy, obejmuje m.in. rakietowe zestawy przeciwlotnicze krótkiego zasięgu Mistral na opancerzonych platformach lądowych, przeciwlotnicze zestawy artyleryjskie kal. 20 mm, transportery opancerzone VBC-90, haubice kal. 155 mm na podwoziach samochodowych CAESAR (Sigma 30 dla Caesarów, 2014-03-05) i śmigłowce wielozadaniowe AS.532 Cougar. Marynarka libańska ma otrzymać 3 kutry rakietowe projektu Combattante FS56. Kutry będą uzbrojone w kompleksy przeciwlotnicze Simbad z pociskami Mistral i zestawy artyleryjskie Narwhal kal. 20 mm.
Arabia Saudyjska ogłosiła przyznanie Libanowi grantu w wysokości 3 mld USD w grudniu 2013. Miał on zostać przeznaczony na wzmocnienie libańskich sił zbrojnych, potrzebne do walki z przenikającymi z Syrii rebeliantami muzułmańskimi. Od razu wskazano Francję, jako dostawcę sprzętu. W sierpniu 2014 Liban ogłosił, że uzyskał kolejne wsparcie Arabii Saudyjskiej, tym razem w wysokości miliarda dolarów (3,3 mld zł).