Na targach w Norymberdze zadebiutował składany karabin wyborowy opracowany przed niemieckie przedsiębiorstwo Strasser.
Opracowanie nowej broni rozpoczęło się 1,5 roku temu. Pierwsze modele zostały skompletowane na trzy tygodnie przed rozpoczęciem targów IWA. Nowy powtarzalny karabin wyborowy nosi nazwę Strasser TAC1, oferowany jest w dwóch odmianach: standardowej do amunicji 6,5 mm x 55 SE 7,62 mm x 51; oraz Magnum do naboju 7,62 mm x 67 (.300 Winchester Magnum). W pierwszym przypadku broń zasilana jest z 10-nabojowego magazynka, w drugim z 8-nabojowego. Niezależnie od wersji, masa karabinu z 660-mm lufą zakończoną sporym hamulcem wylotowym to 8,3 kg.
Strasser TAC1 ma łatwowymienną lufę, która może być demontowana do transportu. Po jej wyjęciu, reszta karabinu może być łatwo złożona. Broń wyposażono w dodatkowe, płytkie gniazdo zapasowego magazynka, umieszczane przed zasadniczym zasobnikiem amunicyjnym. Mechanizm spustowy jest osobnym modułem, łatwo demontowanym przy rozkładaniu. Ma możliwość regulacji siły nacisku, jak i położenia spustu. Na grzbiecie komory zamkowej umieszczono długą szynę montażową, kilka krótkich odcinków może być mocowane z boków i od dołu.
Strasser TAC1 ma dosyć niezwykłą konstrukcję. Przede wszystkim nie ma klasycznej kolby, a jedynie dołączony do monolitycznej komory zamkowej na zawiasie element, na końcu którego zamocowano regulowaną stopkę i składaną podporę tylną. Na jego grzbiecie znajduje się wysuwana poduszka policzkowa. We wnętrzu umieszczono narzędzie do rozkładania broni oraz kasetę z rozwijaną taśmą antymirażową.