Straż wybrzeża Turkmenistanu odbierze wkrótce pierwszy z szybkich kutrów patrolowych budowanych przez tureckie Dearsan.
Stocznia z Tuzly na północnym zachodzie kraju kończy prace nad pierwszym z szybkich kutrów patrolowych przeznaczonych dla Turkmenistanu. Straż wybrzeża tego państwa oczekuje dostawy 6 jednostek omawianego modelu. Okręty zamówiono w lipcu 2014. Wkrótce potem ruszyła ich budowa.
Stępkę pod pierwszy z turkmeńskich kutrów patrolowych położono latem 2014. Jednostkę zwodowano w styczniu br. Okręt przechodził w ostatnich miesiącach prace wykończeniowe. W najbliższych tygodniach producent przeprowadzi ostatnią serię testów morskich. Turcy zorganizują też próby odbiorcze.
Pierwszy z turkmeńskich kutrów patrolowych trafi do kraju w lipcu br. Kolejne jednostki będą dostarczane co 3 miesiące. Dostawy okrętów powinny zakończyć się w 2017. Dearsan jest też zobowiązany do zapewnienia Turkmenom pakietu części zamiennych oraz urządzeń do przeglądów i naprawy okrętów, a także wsparcia logistycznego. Turcy przeszkolą także pierwszą grupę użytkowników.
Nowe turkmeńskie okręty patrolowe będą miały 33 m długości i 7,1 m szerokości. Mają rozwijać prędkość 43 w, a ich zasięg powinien wynieść ok. 650 km. Obserwacja i analiza otoczenia morskiego będą prowadzone m.in. dzięki głowicom optoelektronicznym Aselsan Aselflir wyposażonym w kamery pracujące w paśmie światła dziennego i podczerwieni.
Okręty zostaną uzbrojone w 25-mm zsmu Aselsan STOP oraz dwie wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych MBDA Marte. Kutry będą służyć przede wszystkim do patrolowania wód turkmeńskiej wyłącznej strefy ekonomicznej na Morzu Kaspijskim. Do podstawowych zadań jednostek zaliczać będzie się walka z przemytem kontrabandy i nielegalną imigracją. Patrolowce będą też chronić kontrolowane przez siebie akweny przed ewentualnym zagrożeniem ze strony piratów i terrorystów.