Ministerstwo obrony Belgii podsumowało 9-miesięczną kampanię nalotów na pozycje islamistów w Iraku. Na początku lipca Belgowie zakończyli działania bojowe na Bliskim Wschodzie.
Przez ostatnie 9 miesięcy belgijskie samoloty bojowe prowadziły operacje lotnicze nad Irakiem, wspierając wielonarodową koalicję państw walczących z Ad-Daula al-Islamijja (Belgowie i Holendrzy w walce z PI , 2015-01-08). Bruksela wydzieliła na potrzeby irackiej misji 6 samolotów F-16 i 120 żołnierzy, w tym członków załóg i personelu obsługowego. Belgowie stacjonowali w bazie Muwaffaq Salti w Azraq w Jordanii.
Od 24 września 2014 do 2 lipca 2015 belgijskie F-16 wykonały nad Irakiem 796 misji bojowych, w trakcie których aż 163 razy użyto uzbrojenia lotniczego. Oznacza to, że Belgowie odpowiadali za ok. 5,5% wszystkich operacji lotniczych przeprowadzonych przez koalicjantów (2,7 mld USD na walkę z islamistami, 2015-06-19).
Głównym zadaniem belgijskich F-16 było prowadzenie nalotów na pozycje Ad-Daula al-Islamijja i wykonywanie lotów rozpoznawczych. Belgowie udzielali również wsparcia oddziałom wojsk lądowych Iraku i kurdyjskim Peszmergom w ich walce z islamistami.
Na początku lipca Belgowie wycofali z Jordanii wszystkie samoloty F-16 i większość żołnierzy. Do końca roku na Bliskim Wschodzie pozostanie wydzielona grupa belgijskich wojskowych, którzy będą ochraniać jordańską bazę lotniczą i wspierać członków stacjonującego na miejscu holenderskiego kontyngentu (Belgia i Holandia dołączają do koalicji przeciw PI, 2014-09-25).