Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Uszkodzony Minuteman

Lotnictwo wojskowe, 25 stycznia 2016

Personel obsługowy uszkodził międzykontynentalny pocisk balistyczny LGM-30 Minuteman III.

Żołnierze US Air Force spowodowali uszkodzenie pocisku LGM-30 Minuteman III podczas rutynowej obsługi technicznej / Zdjęcie: Airman 1st Class Malcolm Mayfield, US Air Force

Agencja Associated Press donosi o kolejnym incydencie związanym z personelem US Air Force odpowiedzialnym za eksploatację międzykontynentalnych pocisków balistycznych LGM-30 Minuteman III (Parada oszustów, 2014-01-17). Tym razem 3 żołnierze przeprowadzający rutynową obsługę techniczną spowodowali uszkodzenie pocisku.

Zdarzenie miało miejsce wieczorem 16 maja 2014, podczas czynności sprawdzających stan pocisku, znajdującego się w silosie oznaczonym jako Juliet-07, położonym ok. 17 km na zachód od Peetz w stanie Kolorado. Nadzór nad nim sprawują oficerowie i żołnierze 320th Missile Squadron i 90th Missile Wing z bazy lotniczej F.E. Warren w Wyoming.

W efekcie błędnych czynności Minuteman III utracił zdolność operacyjną. Następnego dnia rano szef obsługi, którego nazwiska nie ujawniono, odpowiedzialny za zdarzenie, nieprawidłowo zastosował się do wskazówek zawartych w instrukcji podczas czynności wykrywania i usuwania usterek, powodując uszkodzenie pocisku.

Dochodzenie w sprawie prowadziła rada US Air Force ds. wypadków. Raport ze zdarzenia, który ukazał się w listopadzie 2015, powinien być dostępny publicznie, jednak wojskowi odmówili jego ujawnienia. Associated Press otrzymała tylko streszczenie dokumentu. Kompletny raport został utajniony decyzją gen. Robina Randa, dowódcy Air Force Global Strike Command.

US Air Force nie ujawniły żadnych szczegółów, zasłaniając się względami bezpieczeństwa kraju. Wiadomo tylko, że żołnierze odpowiedzialni za uszkodzenia utracili wszelkie certyfikaty zezwalające na obsługę LGM-30. Zdarzenie nie spowodowało obrażeń wśród ludzi, ani też zagrożenia dla bezpieczeństwa.

Zostało ono spowodowane 4 czynnikami. Jednym z nich była w/w ignorancja żołnierza, a drugim – jego niedostateczny poziom specjalistycznej wiedzy, w efekcie którego nie był on w stanie przewidzieć konsekwencji swoich czynów. Co ciekawe, w oświadczeniu wysłanym Associated Press wojsko twierdzi, że szef obsługi był prawidłowo przeszkolony do wykonywania obsługi LGM-30. Obecnie zarówno jego, jak i jego dwóch podwładnych, czeka proces ponownego szkolenia.

Jako środki zapobiegawcze przed podobnymi zdarzeniami w przyszłości, dowództwo Air Force Global Strike Command postanowiło ulepszyć instrukcje obsługi pocisków Minuteman III, zmodyfikować proces szkolenia ich obsługi i rozesłać informacje o zdarzeniu do innych jednostek mających w wyposażeniu pociski tego typu.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.