Jednostki francuskie działające na Sahelu użyły po raz pierwszy przeciwko islamistom wyrzutni rakietowych LRU.
W ubiegłym tygodniu żołnierze 1er Régiment d’Artillerie (1. pułku artylerii) Armée de Terre (wojsk lądowych Francji), działający w ramach operacji Barkhane, użyli po raz pierwszy wyrzutni rakietowych LRU (Lance-Roquette Unitaire, francuskiej wersji M270 Multiple Launch Rocket System) przeciwko grupom islamistów operującym na płaskowyżu Adrar des Iforas. Zniszczenie celów nastąpiło w czasie krótszym niż 2 minuty od wydania komendy przez dowódcę operacji, znajdującego się w odległej o 2000 km N’Dżamenie. Oceny skutków ataku dokonał francuski bsl MQ-9 Reaper, z jednostki stacjonującej w Niamej, który posłużył także do nadzorowania zadania w czasie rzeczywistym (Francja odebrała trzeciego Reapera, 2015-05-30).
Żołnierze Armée de Terre operujący na Sahelu mają do dyspozycji 3 LRU. Do Abidżanu przetransportowano je z Francji drogą morską. Następnie konwój, w skład którego weszły wspomniane LRU i ponad 50 pojazdów z zaopatrzeniem, przemieścił się do Niamej, by w końcu 14 lutego dotrzeć do Tessalit na północy Mali.
Francuskie LRU są podobne do amerykańskich M270A1, lecz są wyposażone ulepszony system kierowania ogniem i mechanizm podnoszenia. Pozwala to na znaczne skrócenie procedur odpalenia i strzelanie z użyciem nowych rodzajów amunicji, w tym pocisków kierowanych przy pomocy GPS (GLSDB dla MRLS, 2015-03-12).
LRU może odpalać pociski M31 GMLRS-U (Guided Multiple Launch Rocket System-Unitary), które dają użytkownikowi zdolność niszczenia celów krytycznych (powierzchniowych i punktowych) przy zapewnieniu niewielkich strat pobocznych w trudnym terenie.
Pocisk M31A1 GMLRS-U jest ulepszoną wersją M31, mającą zapalnik wielofunkcyjny, działający natychmiastowo, ze zwłoką i w trybie zbliżeniowym. GMLRS-U ma głowicę bojową o masie 89 kg i może zwalczać cele na dystansie do 84 km (według źródeł francuskich), z dokładnością do 4 m, niezależnie od pory doby i warunków meteorologicznych.