Turecka stocznia Anadolu zaprezentowała w Dosze model nowego szybkiego okrętu rakietowego, opracowanego dla rodzimej marynarki wojennej.
Uwagę gości katarskich targów przykuwa model nowego tureckiego okrętu rakietowego, opracowanego przez stocznię Anadolu ze Stambułu. Prace nad projektem trwają od 2-3 lat. Zapoczątkowano je w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie Türk Deniz Kuvvetler (marynarki wojennej Turcji), która zamierza pozyskać serię okrętów zdolnych do wykonywania różnego rodzaju działań bojowych z dala od własnego wybrzeża.
Nowa jednostka będzie miała ok. 67 m długości i niespełna 12 m szerokości. Ma wypierać 800 t. Prędkość maksymalna wyniesie ok. 60 w, a marszowa – 28 w. Załogę stanowi 36 osób, w tym 8 oficerów. Uwagę zwraca silne uzbrojenie, w tym 76-mm armata morska, pionowa wyrzutnia pocisków przeciwokrętowych umieszczona w tylnej części nadbudówki, 2 zdalnie sterowane moduły uzbrojenia, wyposażone np. w 12,7-mm wkm, a także pojedynczy zestaw obrony bezpośredniej Phalanx lub RIM-116 RAM.
W rozmowie z RAPORT-wto producent znad Bosforu przyznał, że dalsze prace nad okrętem będą prowadzone po ogłoszeniu przez Türk Deniz Kuvvetler oficjalnego przetargu na nowe jednostki. Dopiero wtedy rozpoczną się m.in. testy eksploatacyjne modelu kadłuba jednostki. Co ciekawe mogą one zostać zlecone Centrum Techniki Okrętowej z Gdańska, które od lat współpracuje z Anadolu.