Dwa okręty Royal Navy powróciły wczoraj do portów macierzystych po zakończeniu kilkumiesięcznych misji bojowych.
Goście zebrani wczoraj w Her Majesty's Naval Base (HMNB) Devonport powitali powracający po 3 miesiącach okręt desantowy HMS Bulwark (L15), typu Albion. Jednostka prowadziła działania bojowe w rejonie Bliskiego Wschodu, wchodząc w skład zespołu zadaniowego Royal Navy, który tworzyły też: śmigłowcowiec HMS Ocean (L12, Nowa misja HMS Ocean, 2016-09-21) i okręt zaopatrzeniowy MV Eddystone Point, typu Point (Brytyjskie okręty na Bliskim Wschodzie, 2016-10-27).
Tego samego dnia do HMNB Portsmouth powrócił niszczyciel rakietowy HMS Duncan (D37), typ 45. Przez ostatnie 2 miesiące jednostka działała w składzie Stałego Zespołu Okrętów NATO Grupa 1 (SNMG 1). Pod koniec listopada okręt miał uczestniczyć w wielonarodowych ćwiczeniach morskich. Udział w przedsięwzięciu uniemożliwiła mu jednak awaria układu napędowego (Awaria HMS Duncan, 2016-11-29).
Obecnie co najmniej 18 okrętów Royal Navy pozostaje rozmieszczonych poza granicami kraju, prowadząc działania operacyjne w ramach różnorodnych misji bojowych (Royal Navy na czele TF 50, 2016-11-28). Brytyjskie jednostki stacjonują m.in. w rejonie Bliskiego Wschodu, gdzie wspierają operacje sił wielonarodowych wymierzone w lokalne ugrupowania ekstremistyczne (Wielka Brytania szkoli Libijczyków, 2016-10-31).