Dziś ok. 12:45 czasu miejscowego rozbił się samolot F/A-18D podchodzący do lądowania w bazie USMC Miramar w Kalifornii. Spadł na zabudowania San Diego.
Samolot spadł w rejonie skrzyżowania Cather Avenue i Huggins Street, ok. 3 km od bazy Miramar, na terenach należących Uniwersytetu San Diego. Pilotowi udało się katapultować. Wylądował na pobliskim drzewie. Został zabrany do Balboa Naval Hospital.
Szczątki samolotu zostały rozrzucone na dużej powierzchni. Wypadek spowodował silny pożar. Zniszczeniu uległy co najmniej dwa budynki i kilka samochodów. Na ziemi zginęło co najmniej troje ludzi. Jedna osoba została uznana za zaginioną.
Zniszczony wielozadaniowy myśliwiec F/A-18D należał do 3rd Marine Air Wing. Odbywał rutynowy lot treningowy. Jego pilot wcześniej latał z lotniskowca USS Abraham Lincoln. Nieoficjalnie mówi się, że wracał do bazy z powodu problemów technicznych.
Marine Corps Air Station Miramar (MCAS Miramar), do 1997 Naval Air Station (NAS) Miramar, znajduje się ok. 15 km od centrum San Diego. W Miramar rozgrywała się akcja filmu Top Gun. To baza ok. 10 tys. marines.